Bardzo się cieszę, że nowym metropolitą na tej bardzo zasłużonej stolicy, poczynając od św. Stanisława Biskupa – z katedrą św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu – po kard. Stanisławie Dziwiszu został abp Marek Jędraszewski, podkreślił metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Przypomniał, że nowy metropolita krakowski przychodzi z Poznania – jako wcześniejszy biskup pomocniczy, oraz z Łodzi – jako metropolita łódzki. – Wnosi on pewną tradycję, która jest związana z jubileuszem 1050. rocznicy Chrztu Polski poprzez piękne świadectwo zarówno prymasów Polski, jak i abp. Antoniego Baraniaka.
Można też powiedzieć, że w pewnym sensie Łódź odwdzięcza się archidiecezji krakowskiej za bp. Józefa Rozwadowskiego, współpracownika kard. Karola Wojtyły, który w latach 1968-86 był biskupem łódzkim, i za niego oddaje teraz do Krakowa abp. Marka Jędraszewskiego.
Nowemu Metropolicie Krakowskiemu życzę, aby radość i nadzieja, jakie wnosi przez swoją osobę, były umocnieniem dla wszystkich, którym będzie służył w Kościele krakowskim. Przychodzi on z całym bogactwem swojej osobowości i z pewnością wniesie nowe nadzieje, które Kościołowi na ziemi polskiej są potrzebne – powiedział abp Wacław Depo.
Proszę was, róbcie wszystko, aby ten dramatyczny akt odejścia był jednocześnie pierwszym dniem powrotu, bo Kościół jest miłującą matką, jest także jak ojciec czekający na powrót marnotrawnego syna, gotów wybiec na spotkanie. To jest Kościół, którego macie być pokornymi świadkami – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie pokutnej modlitwy kapłanów Archidiecezji Krakowskiej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Odwołując się do wezwania z Księgi proroka Ozeasza „Chodźcie, powróćmy do Pana!” abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że zwłaszcza w Wielkim Poście, powrót do Pana realizuje się przez modlitwę, post i jałmużnę. Przez modlitwę wracamy do Ojca. Przez post odzyskujemy wewnętrzną wolność i panowanie nad sobą. Jałmużna jest wyrazem troski o potrzeby drugiego człowieka.
Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.
Znany teolog, rekolekcjonista i autor popularnych książek o. Jacek Salij OP w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przypomina, że jako ludzie mamy obowiązki wobec innych istot stworzonych. Bierze pod lupę zwyczaje żywieniowe, które doprowadziły do tego, że zwierzęta nie są już hodowane, tylko masowo „produkowane”. Podejmuje się jednak uporządkowania podstawowych pojęć w dziedzinie, która niekiedy bywa niezrozumiana nawet przez ludzi wierzących, np. kim jest człowiek i czym różni się od zwierzęcia. „Na naszej ziemi jeden tylko człowiek może usłyszeć Ewangelię i na nią się otwierać. I jeden tylko człowiek jest zdolny do modlitwy” - zauważa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.