Leon XIV: wielki jest dar chrztu, który otrzymaliśmy!
Cudowne jest „tak” Matki Pana, ale cudowne może być również nasze „tak”, odnawiane każdego dnia wiernie, z wdzięcznością, pokorą i wytrwałością, w modlitwie i konkretnych uczynkach miłości, od najbardziej niezwykłych gestów po codzienne obowiązki i posługi, aby wszędzie Jezus mógł być znany, przyjmowany i miłowany, oraz by do wszystkich dotarło Jego zbawienie - powiedział Papież podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP.
Papież przypomniał, że dzisiejsza uroczystość ukazuje nam jak „Pan obdarzył Maryję niezwykłą łaską całkowicie czystego serca, mając na uwadze jeszcze większy cud: przyjście na świat Chrystusa Zbawiciela jako człowieka”. Wobec informacji, którą przekazał Anioł, Maryja Panna z wiarą i pokorą odpowiedziała: „tak”.
Dar w wolności
Leon XIV wskazał: „Dar pełni łaski, jaki otrzymała dziewczyna z Nazaretu, mógł przynieść owoc, ponieważ Ona, w swojej wolności, przyjęła go, obejmując plan Boży”. Ojciec Święty zauważył, że Bóg postępuje w ten sposób – obdarza nas wielkimi dary, pozostawiając jednocześnie wolność ich przyjęcia bądź odrzucenia.
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP zachęca nas do tego, abyśmy uwierzyli tak jak Maryja, która udzieliła „hojnej zgody na misję, do której wzywa nas Pan”.
Współpracować w Kościele
Papież zaznaczył, że cud, który dokonał się w momencie poczęcia Maryi, dla nas odnowił się w sakramencie chrztu św. Poprzez obmycie z grzechu pierworodnego „staliśmy się dziećmi Bożymi, Jego przybytkiem i świątynią Jego Ducha”. Chrzest sprawia, że Chrystus może „żyć w nas”, a my możemy „żyć w zjednoczeniu z Nim, byśmy współpracowali w Kościele, każdy zgodnie ze swoją pozycją, w przeobrażaniu świata”.
Ocena:+80Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Papież: cierpliwość i troska Boga o grzeszników nie mają granic, ale trzeba się nawracać
Bóg jest nieskończenie cierpliwy i nieustannie troszczy się o grzeszników, ale jednocześnie konieczne jest nasze nawrócenie się, aby skorzystać z Jego miłosierdzia. Przypomniał o tym 28 lutego Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański. Po odmówieniu jej i udzieleniu wszystkim zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie błogosławieństwa apostolskiego papież wyraził solidarność z uchodźcami i tymi, którzy się nimi zajmują, a także z narodem Fidżi, dotkniętym niszczycielskim cyklonem oraz pozdrowił pielgrzymów polskich z Gdańska i mieszkających we Włoszech.
Nawiązując do czytanego dzisiaj w Kościele katolickim fragmentów biblijnych, mówiących m.in. o wymordowaniu przez Rzymian wielu Żydów w świątyni jerozolimskiej i o śmierci kilkunastu osób pod gruzami wieży, papież zauważył, że Jezus odrzuca pogląd, jakoby była to kara za grzechy tych ludzi. Zachęca swych słuchaczy, którzy głosili takie zabobonne poglądy, aby wyciągnęli wnioski z tych tragedii i nawrócili się.
Ponieważ żyjemy w społeczeństwie hałasu, który wprowadza zamieszanie, dziś potrzebni są słudzy i uczniowie, którzy głoszą absolutne pierwszeństwo Chrystusa – wskazał Leon XIV w przesłaniu do księży, sióstr i braci zakonnych oraz seminarzystów latynoamerykańskich studiujących w Rzymie.
Papież przypomniał odbiorcom, że Jezusowe „Pójdź za mną”, czyli powołanie, to „absolutna inicjatywa Pana”, który powołuje uczniów bez ich żadnych wcześniejszych zasług, a patrzy przede wszystkim na to, aby powołanie, do którego ich zaprasza, było okazją do niesienia ewangelicznego przesłania grzesznikom i słabym.
W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.
Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.