Reklama

Wiadomości

Polska wygrała z Litwą 2:0

Polska wygrała z Litwą 2:0 (1:0) w meczu grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata, który odbył się w Kownie. W pierwszej połowie bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył Sebastian Szymański, a po przerwie wynik ustalił głową Robert Lewandowski.

[ TEMATY ]

sport

PAP/Piotr Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Litwa - Polska 0:2 (0:1).

Bramki: Sebastian Szymański (15-rzut rożny), Robert Lewandowski (64-głową).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żółte kartki: Litwa - Vykintas Slivka, Edwinas Girdvainis. Polska - Bartosz Slisz, Przemysław Wiśniewski.

Sędzia: Ondrej Berka (Czechy). Widzów: 11 741.

Litwa: Tomas Svedkauskas - Pijus Sirvys, Vilius Armalas, Edvinas Girdvainis (85. Gytis Paulauskas), Artemijus Tutyskinas - Paulius Golubickas (66. Tomas Kalinauskas), Gvidas Gineitis, Gratas Sirgedas (66. Modestas Vorobjovas), Justas Lasickas - Fedor Cernych (73. Eligijus Jankauskas), Vykintas Slivka (85. Nauris Petkevicius).

Polska: Łukasz Skorupski - Przemysław Wiśniewski (82. Jan Ziółkowski), Jan Bednarek, Jakub Kiwior - Matty Cash (90. Paweł Wszołek), Jakub Kamiński (90+4. Kamil Grosicki), Bartosz Slisz (90. Bartosz Kapustka), Sebastian Szymański (82. Karol Świderski), Piotr Zieliński, Michał Skóraś - Robert Lewandowski.

Wynik wcześniejszego meczu w niedzielę - zwycięstwo Holandii nad Finlandią 4:0 - sprawił, że piłkarze „Suomi” praktycznie odpadli z walki o zajmowane obecnie przez Polskę drugie miejsce w grupie, premiowane grą w barażach o awans do mundialu, natomiast „Pomarańczowi” bardzo przybliżyli się do pierwszego, dającego bezpośrednią przepustkę na MŚ.

Reklama

Wiele wskazuje na to, że reprezentacja prowadzona przez Jana Urbana pozostanie do końca druga w tabeli, ale i tak ma o co grać w ostatnich meczach grupy G. Istnieje bowiem realna szansa na rozstawienie w pierwszym koszyku przed barażami i w konsekwencji korzystniejsze losowanie.

Na trybunach stadionu w Kownie pojawiła się liczna, kilkutysięczna grupa polskich kibiców, co już wcześniej zapowiadał PZPN, dziękując litewskiej federacji za dodatkową pulę biletów.

Wśród gości był premier Donald Tusk, który nie został przychylnie przyjęty przez część polskich fanów. Niedzielny mecz oglądał w towarzystwie szefowej rządu Litwy Ingi Ruginiene.

Trener Urban pozostaje konsekwentny w swoich wyborach. W wyjściowym składzie biało-czerwonych - w porównaniu z jedenastką z wrześniowych meczów eliminacji MŚ z Holandią na wyjeździe (1:1) i Finlandią u siebie (3:1) - brakowało tylko kontuzjowanego Nicoli Zalewskiego, którego zastąpił Michał Skóraś.

Kapitan Robert Lewandowski po raz 161. wystąpił w kadrze, a dla Piotra Zielińskiego to był 103. występ. Natomiast w reprezentacji Litwy po raz 101. zagrał były napastnik Jagiellonii Białystok i Górnika Łęczna Fedor Cernych, który zrównał się z dotychczasowym rekordzistą tamtejszego futbolu Sauliusem Mikoliunasem.

W pierwszej połowie podopieczni Urbana nie zachwycili, ale prowadzili ze 145. w światowym rankingu rywalem 1:0. W 15. minucie bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył Jakub Kamiński. Kibicom - zwłaszcza tym starszym - mógł przypomnieć się gol Kazimierza Deyny, również po kornerze, z meczu z Portugalią w Chorzowie w 1977 roku, też w eliminacjach mundialu.

Reklama

Gospodarze nie ograniczali się tylko do defensywy. Często biegali w pobliże pola karnego Polaków i kilka razy zagrozili bramce Łukasza Skorupskiego. Z obu stron brakowało jednak stuprocentowych okazji.

Od początku drugiej połowy goście ruszyli do szybszych ataków i bramkarz Tomas Svedkauskas miał coraz więcej pracy.

Golkiper Litwinów obronił m.in. strzały Jakuba Kiwiora i Jakuba Kamińskiego, ale przy trafieniu Lewandowskiego w 64. minucie był już bezradny. Po dośrodkowaniu z lewej strony bohatera ekipy gości Szymańskiego napastnik Barcelony uderzył piłkę głową bardzo mocno, zdobywając swoją 87. bramkę w reprezentacji.

Litwini potrafili w tym roku odrobić dwie bramki straty w meczach u siebie z Finlandią (2:2 w marcu) i Holandią (2:3 we wrześniu), ale tym razem nie zdołali strzelić nawet jednego gola. Defensywa Polaków grała uważnie i nie pozwalała rywalom na groźne akcje.

W doliczonym czasie gry na murawie pojawił się Kamil Grosicki, dzięki czemu zaliczył 98. występ w kadrze, wyprzedzając pod tym względem wspomnianego Deynę.

Do ostatniego gwizdka piłkarze Urbana kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i zrobili kolejny krok na - prawdopodobnie jeszcze długiej - drodze na mundial 2026.

Jedyną złą informacją dla selekcjonera są absencje dwóch podstawowych zawodników w listopadowym meczu u siebie z Holandią. Z powodu żółtych kartek zabraknie w Warszawie Bartosza Slisza i Przemysława Wiśniewskiego.(PAP)

2025-10-13 07:22

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aleksandra Mirosław mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas

Aleksandra Mirosław została w Seulu mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas. To trzeci tytuł w zawodach tej rangi złotej medalistki olimpijskiej z Paryża. W finale czasem 6,03 Polka o 0,03 poprawiła własny rekord globu.

31-letnia Mirosław już w eliminacjach pokazała, że będzie w środę trudna do pokonania. W obu biegach uzyskała wyraźnie najlepsze czasy, w tym 6,083, który tylko o 0,02 był gorszy od jej rekordu świata z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
CZYTAJ DALEJ

Papież: Matko z Guadalupe, naucz narody nie dzielić świata

2025-12-12 17:04

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papieska homilia stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat

Papieska homilia stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat

Matka niosąca pociechę, jedność i nadzieję narodom doświadczonym bólem - tak Najświętszą Maryję Pannę z Guadalupe w jej wspomnienie ukazuje Leon XIV. Papieska homilia podczas Mszy świętej w Bazylice św. Piotra stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat.

Papież nawiązał do Księgi Mądrości Syracha, w której poetycki obraz Mądrości znajduje swoją pełnię w Chrystusie, „mądrości Bożej”, narodzonej z Niewiasty. Tradycja Kościoła odczytuje ten fragment również w kluczu maryjnym. To Maryja została przygotowana przez Boga na przyjęcie Syna, a w Niej Kościół rozpoznaje „matkę [pięknej] miłości”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo o abp. Nowaku: w jego posłudze była czytelna nadprzyrodzoność

12 grudnia abp Wacław Depo przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie w intencji śp. abp. Stanisława Nowaka, pierwszego metropolity częstochowskiego, w 4. rocznicę jego śmierci.

Hierarcha przytoczył fragment listu na Boże Narodzenie z 2011 r., w którym abp Nowak zachęcał wiernych swojej archidiecezji, aby byli szczęśliwi, że mają Jasną Górę, dzięki której Częstochowa jest duchową stolicą Polski. Podkreślił, że „to szlachectwo duchowe zobowiązuje”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję