Tegoroczne Dni Papieskie odbyły się już po raz 19. i rozpoczęła je diecezjalna pielgrzymka do sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie-Łagiewnikach. W kolejnych dniach w sali Świdnickiego Ośrodka Kultury, odbyły się finały przeglądów artystycznych poświęconych papieżowi, a wieczorem, po raz pierwszy miało miejsce nabożeństwo Drogi Światła na ulicach miasta.

Ważnym wydarzeniem był V Bieg Papieski i Festyn Rodzinny, które odbyły się 19 maja w Parku Centralnym. Jeszcze przed startem biegu głos zabrał ks. prał. Rafał Kozłowski, mówiąc o znaczeniu sportu w życiu Jana Pawła II. - Papież hołdujący zasadzie w zdrowym ciele zdrowy duch, często organizował wyjazdy na narty, nawet bez wiedzy Watykanu, aby cieszyć się "białym szaleństwem". Kochał narciarstwo, a w młodości grał również w piłkę nożną – mówił proboszcz z osiedla Młodych, dodając, że Ojciec święty chętnie spotykał się ze sportowcami i zawsze miał dla nich czas. W kontekście obchodów Dni Papieskich ks. prał. Kozłowski wyraził radość z faktu, że oprócz uczestnictwa w Mszach i koncertach, uczestnicy angażują się także w aktywność fizyczną. Bieg miał również charakter charytatywny, podczas którego zbierano na leczenie Honoraty Oberman, terapeutki walczącej z nowotworem mózgu.

Ostatnim akcentem Dni Papieskich był koncert w wykonaniu Moniki Wiśniowskiej-Basel, przypominający o wpływie Jana Pawła II na życie wielu osób.