Reklama

Kościół

Sekretarz Komisji Wychowania KEP: jakość nauczania katechezy musi uwzględniać zmianę mentalności i sytuacji kulturowej

Jakość nauczania katechezy szkolnej jest różna, ale musi być ono dostosowywane do współczesnych potrzeb, zmieniającej się sytuacji społeczno-kulturowej i mentalności. Sporo jest do zrobienia przez samych katechetów, aby te wszystkie przemiany uwzględnić w sposobie prowadzenia zajęć – mówi w rozmowie z KAI ks. dr Marek Korgul, sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Jak jednak dodaje, „strach pomyśleć, co by było, gdyby katechezy nie było w szkole”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. dr Marek Korgul, sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego KEP mówił w piątek na zebraniu plenarnym biskupów na Jasnej Górze o roli nauczycieli religii w systemie nauczania szkolnej katechezy. W tym roku przypada 30 lat od powrotu religii do szkół.

Reklama

Prelegent wskazał problem związany ze zmniejszającą się liczbą katechetów w polskich szkołach. Na emeryturę przechodzą ci, którzy rozpoczęli pracę na początku lat 90., wraz z powrotem religii do szkół. Tych, którzy odchodzą, nie udaje się natomiast na bieżąco zastępować nowymi.

Podziel się cytatem

- Czy pojawią się ich następcy? Robimy wszystko, aby tak się stało. Ośrodki kształcenia teologicznego są otwarte na kształcenie przyszłych katechetów – powiedział KAI sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Z drugiej strony – wskazuje ks. dr Korgul – istnieje też problem jakości prowadzonej katechezy, a w związku z tym konieczność dokształcania się i doskonalenia. – Ta jakość jest różna, ale musi być dostosowywania do współczesnych potrzeb, wyzwań dydaktycznych, zmieniającej się sytuacji społeczno-kulturowej i mentalności. Sporo jest zatem do zrobienia przez samych katechetów, aby te wszystkie przemiany uwzględnić w sposobie prowadzenia zajęć – uważa sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego.

Dodaje, że programy i materiały do nauczania religii stoją na dobrym poziomie, natomiast zawsze najważniejszym ogniwem w katechezie, w spotkaniu z żywym człowiekiem, jest katecheta.

Zdaniem dr Anety Rayzacher-Majewskiej, konsultora Komisji Wychowania Katolickiego KEP, do spadku liczby katechetów przyczynia się jeszcze coś innego. - Jest mniej powołań, mniej księży, ale też – z uwagi na niż demograficzny – ogólnie mniej studentów, w tym studentów teologii. A nawet ci, którzy kończą teologię i mają stosowne kwalifikacje, często wybierają inną pracę - mówiła niedawno w rozmowie z KAI wykładowczyni katechetyki na UKSW.

Reklama

Na pytanie, co trzeba zrobić, aby katechetów przestało brakować, ks. dr Korgul przypomina: „Prawo kanoniczne nakłada na księdza proboszcza kwestię zabezpieczenia katechezy. Tu możliwości są realne, bo proboszcz ma najlepszy, codzienny lub przy okazji kolędy, kontakt ze swoimi parafianami. Widzi, czy jakiś młody człowiek byłby kandydatem do podjęcia studiów ukierunkowujących na zdobycie wiedzy potrzebnej do nauczania katechezy. Natomiast uczelnie są otwarte i gotowe, jest też możliwość studiów podyplomowych z teologii dla nauczycieli innych przedmiotów. Nie ukrywam, że tacy nauczyciele ratują nam dziś sytuację – przyznał ks. dr Korgul.

Reklama

Parafia, szkoła i rodzina są zatem miejscami krzewienia i rozwijania wiary, bez której młody człowiek nie dostrzeże w sobie chęci na rozwijanie wykształcenia potrzebnego do podjęcia w przyszłości pracy katechetycznej.

Podziel się cytatem

- Rodzina jest fundamentem. Katecheta może być święty i najidealniej w świecie prowadzić katechezę. Jeżeli jednak młody człowiek przychodzi do domu i albo słyszy podważanie tego, co usłyszało się na religii, albo widzi się życie odbiegające od co mówiono na katechezie, to trudno odnaleźć się w takim świecie. Środowisko i katecheza parafialna jest dopełnieniem wiedzy zdobytej w szkole. Szkoła nie da jednak wszystkiego: da treść, ale nie sakramenty i modlitwę – tłumaczy sekretarz Komisji Wychowania.

Jego zdaniem, gdyby w ocenie 30-lecia szkolnej katechezy brać pod uwagę jedynie perspektywę negatywną, to „strach pomyśleć, co by było, gdyby tej katechezy nie było w szkole”. – W tym sensie jak najbardziej spełniła swoje zadanie. Natomiast przez ten okres zmieniły się bardzo uwarunkowania katechezy, co stawia przed nią kolejne wyzwania – dodał ks. dr Marek Korgul.

Religii uczy w polskich szkołach ok. 30 tys. osób. Według danych z ub. roku, niemal 60 proc. z nich to świeccy. Ponad 30 proc. nauczycieli to księża diecezjalni, ponad 6 proc. stanowią siostry zakonne, a ponad 3 proc. – zakonnicy

Podziel się cytatem
.

2020-08-28 14:12

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydium KEP: wniosek o zbadanie konstytucyjności rozporządzenia Minister Edukacji ws. nauki religii

[ TEMATY ]

katecheza

religia

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski przekazało Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego petycję z prośbą o wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności trybu wydania rozporządzenia Minister Edukacji z dnia 17 stycznia 2025 r., zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach, z art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty w związku z art. 7, art. 25 ust. 4 i 5 i art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.

Prezydium KEP wnioskuje ponadto o zbadanie zgodności przepisów rozporządzenia z art. 2, art. 24, art. 32 oraz art. 53 ust. 3 w powiązaniu z art. 48 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r., art. 12 ust. 1 i 2 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską podpisanego w Warszawie dnia 28 lipca 1993 r. oraz art. 1 pkt 1, 3 i 5 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe.
CZYTAJ DALEJ

Włoski teolog: Sobór Watykański II nie nazwał Maryi współodkupicielką z powodów dogmatycznych

„Sobór Watykański II nie zgodził się na użycie tytułu Maryi współodkupicielki z powodów dogmatycznych, duszpasterskich i ekumenicznych” - przypomniał włoski teolog ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary podczas dzisiejszej prezentacji noty o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” (Matka wiernego ludu), jak odbyła się w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.

Wskazał, że tytuł dokumentu „został zaczerpnięty od św. Augustyna i był wyrażeniem drogim również papieżowi Franciszkowi”. Teolog widzi w nocie „znak kontynuacji między papieżem Franciszkiem i papieżem Leonem”, który zresztą „aktywnie uczestniczył w redagowaniu noty, kiedy [jako kardynał] był członkiem Kongregacji Nauki Wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Przepisali Pismo Święte

2025-11-06 06:41

Archiwum KUL

Osadzeni Aresztu Śledczego w Lublinie własnoręcznie przepisali Biblię.

W projekcie wzięło udział 80 osadzonych, którym spisanie Starego i Nowego Testamentu zajęło ponad trzy miesiące. – Biblię własnoręcznie przepisali Amerykanin Phillip Patterson, a także Rejin Valson z Indii, a ostatnio lubelscy więźniowie. To owoc nauki i świadectwo wiary więźniów, z którymi spotykam się każdego dnia – powiedział inicjator przedsięwzięcia ks. Grzegorz Draus. – Wielu z nich uczestniczy w liturgiach wspólnot Drogi Neokatechumenalnej, wielu ma zdolności artystyczne, dlatego niecodzienny egzemplarz Biblii został ozdobiony kolorowymi inicjałami i rysunkami. Grupa więźniów zaangażowała się również w malowanie fresków w kaplicach aresztu – przypomniał ksiądz kapelan. – Mam wybór: albo spędzać większość czasu w celi, albo uczyć się i angażować w to, co proponuje świat zewnętrzny i przede wszystkim uniwersytet. Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia. Było i jest mi dzięki temu lżej odnajdywać się w mojej sytuacji – powiedziała Wiktoria, osadzona kobieta i jednocześnie studentka KUL. Studia w areszcie, podobnie jak cykl Więziennych Otwartych Wykładów, są inicjatywą rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego. Wyjątkowy egzemplarz Pisma Świętego został po raz pierwszy użyty podczas Mszy św. inaugurującej rok akademicki 2025/26 w Centrum Studiów KUL dla Osadzonych, prowadzonych przy jednostce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję