Reklama

Współpraca psychoterapeuty, psychiatry i duchownego (cz. 11)

Profilaktyka

Niedziela płocka 8/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obok diagnozy i terapii kolejnym bardzo istotnym elementem współpracy psychologa, psychiatry i duchownego jest profilaktyka. Jest rzeczą oczywistą, że lepiej zapobiegać zaburzeniom, niż je leczyć. Oczywiście wiemy, że nie wszystkim zaburzeniom da się zapobiec. Niektóre z nich mają podstawy genetyczne. Jest zarazem taka grupa zaburzeń, zwłaszcza zaburzeń osobowości, których udałoby się uniknąć, gdyby zastosowane zostały odpowiednie strategie profilaktyczne. Jedną z nich jest dobra edukacja, pogłębiona wiedza. Dlatego proponujemy różnego rodzaju treningi - taką terapię stosujemy w Centrum Psychologiczno-Pastoralnym „Metanoia” w Płocku. Ostatnio realizowany był tam program służący pogłębieniu kompetencji psychologicznych młodzieży. Znalazły się w nim elementy treningów: umiejętność kontaktów interpersonalnych, komunikacji, asertywności.
Należy uczyć młodych ludzi, w jaki sposób radzić sobie ze stresem i konfliktami. Warto również proponować pracę nad charakterem. Słowo „charakter” zaginęło ostatnio w literaturze psychologicznej, a młodzi ludzie chcą, by stawiać im wymagania, by kształtować ludzi z charakterem. Robił to konsekwentnie i spokojnie Jan Paweł II - i młodzi szli za nim. Szkoda, że w całym chaosie aksjologicznym, w dydaktyce i nawet w psychologii słowo „charakter” zniknęło. Jedynie Rollo May mówił o miłości i woli, wspominał również o charakterze.

Możliwość współpracy

Zasada współpracy między specjalistami od pomagania wymaga również kształcenia kompetencji w obszarach przyległych do własnej specjalizacji. Dobrze byłoby, gdyby kapłan dysponował podstawową wiedzą z dziedziny psychologii klinicznej, a psycholog posiadał podstawowe wiadomości dotyczące zasad życia duchowego. Wskazane byłoby także pogłębianie takich relacji między specjalistami w dziedzinie pomagania człowiekowi, które ułatwiłyby szybką i skuteczną konsultację w sytuacjach, gdy jest ona niezbędna.
Kolejnym ważnym tematem jest kierownictwo duchowe. Jeżeli psychoterapeuta ma swojego kierownika duchowego, jeżeli sam przechodzi przez terapię i kształci swoje wnętrze, to uzyskuje znakomitą pomoc dla siebie (a także dla innych) przy przepracowaniu trudności. Na tym poziomie jest bardzo dużo do zrobienia. Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich podejmuje ten problem, ale chyba jeszcze nie na taką skalę, aby wyjść naprzeciw zapotrzebowaniom. Aktualny jest apel o poszerzenie działań profilaktycznych w takich placówkach jak płocka „Metanoia” czy Ośrodek Psychoterapii SPCh na ul. Bednarskiej w Warszawie. W zakresie terapii robi się tam bardzo dużo, ale dla profilaktyki chyba wciąż za mało.
W kształceniu osób, które pomagają, a szczególnie w edukacji księży i psychologów, tkwią ogromne możliwości. Trudnością są jednak różnice terminologiczne. Dotyczy to np. interpretacji zdrowia. Dla księdza zdrowym człowiekiem jest ten, kto potrafi radzić sobie ze swoją grzesznością w Boży sposób. Nie ma ludzi bezgrzesznych, ale są tacy, którzy potrafią pracować nad grzesznością. Dla psychologa człowiek zdrowy to osoba stosunkowo dobrze przystosowana do życia, a dla psychiatry ten, kto nie ma typowych objawów. Mówimy więc trochę różnymi językami już na poziomie interpretacji zdrowia czy zaburzeń. Pojawia się też pytanie o to, w oparciu o jakie siły realizowany jest proces terapeutyczny. Dla księdza siłą terapeutyczną jest łaska Boża, Bóg; dla psychiatry - natura, dyspozycja organiczna i leki. Dla psychologa siłą terapeutyczną będzie dobre środowisko, własna aktywność, mechanizmy obronne ukryte w ego. Są więc różne podejścia w zakresie postrzegania sił terapeutycznych.
Wreszcie pojawia się bardzo istotne pytanie, które dotyczy kwestii moralnych. W psychologii i psychoterapii dominuje w kształceniu przekonanie, że w procesie terapii należy unikać ocen moralnych. Psychoterapeuta ma tu często dylemat, ponieważ mówi się, że nie powinien dokonywać ocen moralnych zachowań czy postaw swoich pacjentów; z drugiej jednak strony widzi, że jakieś zachowanie pacjenta ma charakter destrukcyjny, dewiacyjny (należy więc nazwać je po imieniu). Może oczywiście próbować w imię poprawności politycznej używać zamiennych terminów, które będą rozmywały jakąś prawdę, albo odważy się nazwać je jednoznacznie.
W refleksji nad obszarami współpracy nie jest ważna buchalteria: kto ile zrobi. Ważna jest praca nad wyzwoleniem tęsknoty za głęboką przemianą serca, tęsknoty za pełnią życia, pragnienia, żeby realizować życie piękne i godne. Wydaje się, że tu jest ten istotny obszar współpracy psychologów i duszpasterzy. Psycholog, psychiatra, ksiądz, musi w miarę swoich kompetencji przywracać świat wartości, przywracać prawdę o tym, że każdy człowiek odpowiada za własną kondycję psychoduchową, że określają nas nie tylko cechy temperamentu czy jakieś enigmatyczne cechy osobowości, ale też charakter, który można kształtować. Każdy impuls w tej dziedzinie okaże się ważny - zarówno ten ze strony duszpasterza, jak i ten ze strony psychologa, psychoterapeuty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tramwaj na Jagodno w interesie Świdnicy? Znamy założenia rozbudowy linii kolejowej 285

2025-12-17 13:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Wrocław

pociąg

PKP

Linia kolejowa 285

Hubert Gościmski

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

W połowie listopada ogłoszono plan przebudowy wrocławskiego węzła kolejowego. Wśród licznych prac znalazło się przedsięwzięcie, które z jednej strony umożliwi budowę słynnej na całą Polskę trasy tramwajowej, zaś z drugiej – usprawni podróże koleją do stolicy województwa.

Choć linia kolejowa z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę wróciła na kolejową mapę zaledwie trzy lata temu, patrząc na coraz większe zainteresowanie pasażerów połączeniami na tej trasie, śmiało można mówić o sukcesie. Jednak mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia patrzą też na drugą stronę medalu, którą są przejazdy kolejowe zlokalizowane przy najbardziej ruchliwych ulicach w tej części miasta. Dodatkowo jeden z nich – przy ul. Bardzkiej – utrudnia budowę trasy tramwajowej na osiedle Jagodno.
CZYTAJ DALEJ

Święty Łazarz

Niedziela przemyska 10/2013, str. 8

[ TEMATY ]

św. Łazarz

Wskrzeszenie Łazarza, fot. Flickr CC BY-SA 2.0

Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.

Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny. Podziel się cytatem Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
CZYTAJ DALEJ

Ingres kard. Grzegorza Rysia będzie transmitowany w telewizji

2025-12-17 21:19

[ TEMATY ]

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

Ingres kard. Grzegorza Rysia odbędzie się w bazylice archikatedralnej na Wawelu. Weźmie w nim udział abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.

Podziel się cytatem Nuncjatura Apostolska poinformowała o decyzji Ojca Świętego Leona XIV w sprawie nominacji dla kard. Rysia w dniu 26 listopada br. W lipcu 2011 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej, a sakrę biskupią otrzymał z rąk kard. Stanisława Dziwisza 28 września tego samego roku. Na zawołanie biskupie wybrał słowa "Virtus in infirmitate" (Moc w słabości). 14 września 2017r., w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka arcybiskupem metropolitą łódzkim, natomiast 9 lipca 2023 roku - kardynałem. Oficjalna kreacja kardynalska odbyła się na placu św. Piotra 30 września 2023 r. Kościołem tytularnym kard. Grzegorza Rysia stał się kościół św. Cyryla i Metodego w Rzymie. Nowy arcybiskup metropolita krakowski jest członkiem Dykasterii ds. Biskupów oraz Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a w ramach Konferencji Episkopatu Polski członkiem Rady Stałej KEP, przewodniczącym Rady ds. Dialogu Religijnego, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem, członkiem Rady ds. Ekumenizmu, członkiem Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, a także Rady ds. Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję