W chrześcijaństwie utarło się nazywać apokryfami utwory pod jakimś względem podobne do biblijnych, ale jednak późniejsze i nieprzyjęte do Pisma Świętego. Nie oznacza to, że wszystkie one miały charakter oszukańczy czy heretycki. Niektóre takie były, ale inne po prostu okazały się mniej udane niż księgi biblijne albo nieistotne, chociaż do Biblii nawiązywały. Niektóre wydawały się na początku wartościowe, ale z czasem Kościół stwierdził, że nie dorównują kanonicznym i że nie zostały natchnione przez Boga.
Apokryfów jest wielka rozmaitość, a w starożytności było ich w obiegu znacznie więcej. Potem przeważnie zaginęły, gdyż prawowierni odnosili się do nich nieufnie. Niektóre przetrwały w pojedynczych egzemplarzach albo w przekładach na języki egzotyczne, jak etiopski. Z wielu zostały tylko fragmenty albo same tytuły.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
