Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Na straży bezpieczeństwa

– W dniu święta Policji życzymy, by wasza formacja miała wystarczająco wiele etatów, coraz lepszy sprzęt i organizację pracy – powiedział ks. Mariusz Karaś, kanclerz Kurii Diecezjalnej do sosnowieckich policjantów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości odbyły się 6 lipca w kościele św. Barbary w Sosnowcu. Liturgii przewodniczył ks. Mariusz Karaś, diecezjalny duszpasterz Policji, a wspólnie z nim modlił się ks. Gerard Małodobry, proboszcz parafii. – Dziś tu, w tym naszym „garnizonowym” kościele, obchodzimy sosnowieckie święto Policji. O zasługach Policji dla miasta przypomina tablica umieszczona w tym kościele, w bocznym ołtarzu dedykowanym św. Michałowi Archaniołowi, patronowi Policji. Słowa na niej umieszczone oddają istotę i sens także naszego dzisiejszego spotkania właśnie tu: „W 100. rocznicę powołania Policji Państwowej w podziękowaniu za trud służby i pracy dla dobra społeczeństwa, Policjantom i pracownikom Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. Mieszkańcy Sosnowca” – przypomniał kaznodzieja.

Reklama

W homilii ks. Mariusz Karaś zastanawiał się, jak we współczesnym świecie nieść Dobrą Nowinę. – Drodzy Policjanci! Wy też w pewnym sensie jesteście misjonarzami posłanymi między wilki. Macie nieść pokój i nadzieję tam, gdzie tego brakuje. Trzeba dać zdecydowany opór złu, które szerzy się wokół nas. A ci, którzy dopuszczają się przestępstw, muszą ponieść tego konsekwencje. Dlatego miejcie świadomość, że w policyjnej służbie ważna jest także siła ducha. Jeżeli ktoś nie ma w sobie zasad, rygoru, dyscypliny, porządku, trudno mu będzie egzekwować ład i porządek od innych. Dobry policjant to nie tylko wyszkolony funkcjonariusz, to przede wszystkim człowiek, który dostrzega człowieka potrzebującego, skrzywdzonego w tych, którym służy. Nie jest to łatwe, ale na pewno jest możliwe – powiedział kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziękując za trudną i odpowiedzialną służbę, kaznodzieja dodał: – W święto Policji życzymy, by wasza formacja miała wystarczająco wiele etatów, coraz lepszy sprzęt i organizację pracy. Życzymy zrozumienia i życzliwości ze strony wszystkich, nie tylko przy takiej okazji jak dzisiaj. Nade wszystko życzymy wam, waszym rodzinom i bliskim, byście zawsze cali i zdrowi wracali ze służby – podkreślił ks. Mariusz Karaś.

Dzień wcześniej, 5 lipca, w Sali Widowiskowo-Koncertowej „Muza” w Sosnowcu odbyła się pierwsza część obchodów święta Policji. W trakcie wydarzenia sosnowieccy funkcjonariusze otrzymali akty mianowania na wyższe stopnie służbowe. W uroczystości udział wziął pierwszy zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, insp. Radosław Kacprzak. Wśród zaproszonych gości byli m.in. prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski, posłowie na Sejm RP, przedstawiciele władz samorządowych, sądów i prokuratury. Obecni byli również przedstawiciele służb mundurowych, w tym 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, Wojskowego Centrum Rekrutacji, Służby Więziennej, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Miejskiej.

2025-07-15 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara i solidarność zwyciężyły

Niedziela sosnowiecka 19/2025, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

Piotr Lorenc/Niedziela

Liturgii przewodniczył ks. Stanisław Straż, proboszcz; homilię wygłosił ks. Stanisław Kocot

Liturgii przewodniczył ks. Stanisław Straż, proboszcz; homilię wygłosił ks.
Stanisław Kocot

Mieszkańcy Brudzowic i Dziewek 53 lata czekali na upamiętnienie pacyfikacji wsi, jakiej dopuściły się 16 lutego 1972 r. władze PRL, posługując się Milicją Obywatelską, Służbą Bezpieczeństwa i ORMO.

Uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy odbyła się 27 kwietnia br. Tablica poświęcona jest mieszkańcom Brudzowic i Dziewek, którzy w lutym 1972 r. stanęli w obronie wzniesionego baraku, mającego pełnić funkcję tymczasowego kościoła, a który został zburzony przez Służbę Bezpieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy rozgrzesza większy grzesznik

Wśród licznych pytań, które napływają do redakcji, znalazło się jedno sprowokowane niedawnymi wydarzeniami w Kościele: „Wiele osób spowiada się z niczego u księży, którzy przed chwilą uczestniczyli w czynach niegodnych. Czy uzyskane rozgrzeszenie jest ważne i czy nasza spowiedź ma sens?”.

Pewien mężczyzna cierpiał kiedyś straszliwie na ból zęba. Ponieważ była sobota wieczorem i nigdzie nie mógł znaleźć otwartego gabinetu stomatologicznego, postanowił pójść prywatnie tam, gdzie była taka możliwość. Gdy już z wielką ulgą znalazł czynny gabinet, z przerażeniem przeczytał na tabliczce nazwisko lekarza. Ponieważ nie był jeszcze pewien, delikatnie uchylił drzwi i zajrzał do środka. Jego oczom ukazała się dobrze znana twarz człowieka, o którym wiedział, że kiedyś miał romans z jego żoną. Cała sprawa o mało nie zakończyła się rozpadem małżeństwa, które ocaliły tylko jego heroiczna miłość i gotowość do przebaczenia żonie. Przerażony mężczyzna wycofał się na korytarz. „Nigdy nie siądę na fotel człowieka, który zrobił mi takie świństwo” – pomyślał. Ząb jednak bolał go niemiłosiernie, a następnego dnia była niedziela. Mężczyzna usiadł na korytarzu i, mimo bólu, próbował trzeźwo myśleć. „Jeśli teraz nie pozwolę sobie pomóc, to będę musiał cierpieć przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Czy ktoś tylko dlatego, że prywatnie jest świnią, gorzej wyleczy mi zęba?”. Po dłuższym namyśle przekroczył próg gabinetu. Spotkanie nie było łatwe, ale dentysta stanął na wysokości zadania. Po godzinie pacjent wyszedł z o wiele mniejszym bólem i perspektywą spokojnego weekendu. Na koniec wizyty lekarz rzucił tylko przez zaciśnięte zęby: „Przepraszam”. Wypisał też receptę na środek przeciwbólowy i antybiotyk. Mężczyzna wrócił do domu i spędził jeden z najcudowniejszych weekendów ze swoją żoną.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: jak Mikołaj z Kuzy szukajmy nadziei w tajemnicy Boga

2025-10-25 15:25

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

Nie mamy jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania. Mamy jednak Jezusa. Za Nim podążamy. On nas poprzedza – mówił Papież podczas dzisiejszej audiencji jubileuszowej. Swą katechezę poświęcił Mikołajowi z Kuzy, XV-wiecznemu myślicielowi, który uczy nas nadziei, mającej swe źródło w rozważaniu tajemnicy Boga i obecności wśród nas zmartwychwstałego Pana.

Zwracając się do pątników, którzy przybyli do Rzymu na Rok Święty, Leon XIV zauważył, że „jubileusz uczynił nas pielgrzymami nadziei właśnie po to, abyśmy wszystko postrzegali w świetle zmartwychwstania Ukrzyżowanego. To właśnie w tej nadziei jesteśmy zbawieni! Jednakże oczy nie są do tego przyzwyczajone. Dlatego przed wstąpieniem do nieba Zmartwychwstały zaczął wychowywać nasze spojrzenie. I nadal, również dzisiaj, to czyni! Rzeczywiście, sprawy nie mają się tak, jak się wydają: miłość zwyciężyła, chociaż przed oczami mamy wiele sprzeczności i widzimy starcie wielu przeciwieństw”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję