Reklama

Turystyka

Warto zobaczyć

W dolinie Narwi

To jeden z najbardziej malowniczych zakątków Podlasia. Rzeka wije się tu leniwie, a jej szuwary są schronieniem dla milionów rozśpiewanych ptaków.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narwiański Park Narodowy zaczyna się już od Łomży. Dolina nieuregulowanej rzeki tworzy tu plątaninę odnóg, a główny nurt trudno odnaleźć. Narew płynie jednocześnie wieloma korytami, jakby trudno jej było zdecydować się, które wybrać. Między odnogami rzeki rozciągają się podmokłe łąki, torfowiska i nadrzeczne lasy. Niczym w Amazonii.

Największą atrakcją Narwiańskiego Parku Narodowego jest drewniana kładka, która biegnie przez samo jego serce, wśród bagiennych terenów. Ma długość ok. 1050 m. Aby przejść całą kładkę, musimy wejść na 5 pływających mostów. Ten ręczny prom musimy sami przeciągnąć do drugiego brzegu kładki. Takie rozwiązanie umożliwia przejście szuwar i rozlewisk suchą stopą i dotarcie do miejsca, które w inny sposób byłyby dla nas niedostępne. W połowie kładki docieramy do wieży widokowej, z której można podziwiać okolicę. Teren, który zwiedzamy, jest schronieniem dla licznych ptaków. Zabierzmy ze sobą lornetkę, by móc obserwować ich życie. Udowodniono, że wpatrywanie się w ptaki i wsłuchiwanie w ich śpiew uspokaja, obniża poziom lęku i poprawia nastrój. Patrząc na ptasie zachowania, częściej się uśmiechamy. Najbardziej oszałamiające widoki można zobaczyć tu wiosną, kiedy Narew rozlewa się na okoliczne łąki, a przyroda budzi się do życia. O każdej porze roku jednak widok zapiera dech w piersiach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na Podlasiu nie tylko świat przyrody zachwyca. Znajdziemy tu również urokliwe miejsca, warte zobaczenia, gdzie czas płynie jakby wolniej. Jednym z najpiękniejszych miast regionu jest Tykocin. Sławę zyskał dzięki trylogii U Pana Boga... To tu kręcono większość scen. Spacerując brukowanymi uliczkami wśród drewnianych chat z kwitnącymi ogródkami, możemy odkrywać jego wyjątkowe atrakcje. Koniecznie trzeba zobaczyć kościół Trójcy Przenajświętszej, a później wybrać się na spacer bulwarami nad rzeką Narew. Warto też zajrzeć do barokowej synagogi, drugiej co do wielkości w Polsce. W Tykocinie można zwiedzić odbudowany zamek należący niegdyś do Stefana Czarnieckiego, jeden z najstarszych świeckich pomników w Polsce.

Wyjeżdżając z Tykocina, warto zajrzeć do Pentowa. To uroczy zakątek, który nosi tytuł Europejskiej Wsi Bocianiej. Znajduje się tu ponad 30 zasiedlonych gniazd bocianich rozlokowanych na słupach, budynkach i drzewach.

To ulubiony przez filmowców kompleks historyczno-wypoczynkowy. Jedną z atrakcji jest Muzeum Oręża Polskiego im. Jerzego Hoffmana, powstałe w Jantarowym Kasztelu. Część rekwizytów pochodzi z ekranizacji Sienkiewiczowskiej Trylogii, a podarował je właśnie reżyser Jerzy Hoffman, m.in. miecz Longinusa Podbipięty. Kompleks tworzą Dworek nad Łąkami oraz Karczma Rzym, oferująca miejscowe przysmaki. W Kiermusach powstała też pierwsza na Podlasiu prywatna hodowla żubra.

W sąsiedztwie meandrów rzeki Narew leży też Choroszcz – małe klimatyczne miasteczko. Jego największą atrakcją jest barokowy pałac – letnia rezydencja Branickich z połowy XVIII wieku – który stanowi część Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.

Otoczony jest kanałami, leży na sztucznej wyspie w sąsiedztwie romantycznego parku.

Jak zwiedzać Narwiański Park Narodowy?

Świetną formą jego zwiedzania jest spływ kajakowy. W okolicy są liczne wypożyczalnie kajaków. Cały odcinek spływu wokół parku, rozpoczynający się od Suraża, ma ok. 46 km, trzeba na niego poświęcić 2-3 dni. Można też wyruszyć na krótszy, jednodniowy rekreacyjny spływ.

Jedną z nietypowych atrakcji i ciekawą formą zwiedzania Narwi jest spływ pychówką, czyli tradycyjną drewnianą łódką. Ale trzeba skorzystać z pomocy miejscowego flisaka, który długim kijem odpycha łódź od dna. Takie łodzie służyły z reguły do przewozu siana czy łowienia ryb. Dziś są ciekawą atrakcją turystyczną.

Jedną z propozycji na poznanie atrakcji parku jest szlak rowerowy wokół Narwi, czyli Obwodnica Narwiańska. Pętla wokół parku i jego otuliny liczy 90 km, to zatem propozycja na dłuższą wycieczkę, którą najlepiej podzielić na dwa dni. Trasa zaczyna się i kończy w Choroszczu. Na krótsze wycieczki rowerowe możemy wybrać łatwiejszy odcinek trasy.

2025-07-14 17:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

80. rocznica mordu na Żydach w Jedwabnem

[ TEMATY ]

Żydzi

Podlasie

mord

RJA1988/pixabay.com

80 lat temu, 10 lipca 1941 r., w Jedwabnem (Podlaskie) doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego – według ustaleń śledztwa IPN – z inspiracji Niemców dokonała grupa miejscowych Polaków. Większość ofiar pogromu została po zamknięciu w stodole spalona żywcem.

Rocznicowe obchody zaplanowano na 11 lipca.
CZYTAJ DALEJ

Technologia kontra wiara?

2025-12-09 11:49

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 3

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Jeśli dajesz pierwszeństwo własnym opiniom – albo np. twórcom nowych technologii – twoje serce i rozum podporządkują się twojemu wyborowi. Bożkiem stanie się internet, a „dekalogiem” – serwowane tam treści.

Młodość lubi się buntować wobec zastanego stanu rzeczy. Łudzi się nawet, że jej bunt to wyraz wolności, że rzucając światu rękawicę, dokonuje jakiegoś wyboru. Tymczasem nieświadoma i naiwna daje się wodzić za nos trendom, ulega wpływom i manipulacjom. Na popularnym YouTubie np. jest system subskrypcji, w którym to, co się podsuwa osobom regularnie odwiedzającym tę platformę, jest dokładnie zaplanowane, obliczone na wywołanie spodziewanej reakcji. W ten sposób nie tylko kreuje się modę na coś, ale też steruje się myśleniem, wyrabia poglądy, skłania do przyjmowania określonych postaw.
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Przyjaciół MWSD

2025-12-10 14:21

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu przypomina o inicjatywie, która swoją inaugurację miała pod koniec 2018 roku. Jest to jedna z odpowiedzi na ciągłe powtarzanie stwierdzeń o “kryzysie powołań”. Towarzystwo Przyjaciół MWSD we Wrocławiu jest okazją, aby przejść z narzekania do działania.

Towarzystwo Przyjaciół MWSD jest formalnym stowarzyszeniem, które skupia wokół siebie osoby chcące wspierać kleryków oraz duszpasterstwo powołań zarówno modlitewnie, jak i materialnie. Jak podkreśla kl. Krzysztof Niemczyk z III roku, dużym problemem jest dziś brak społecznej świadomości tego, czym właściwie jest seminarium i jak wygląda formacja przyszłych kapłanów. – Kiedy mówię, że jestem w seminarium, ludzie często pytają, czy to coś w rodzaju akademika. Coraz mniej osób naprawdę wie, na czym polega nasze życie – zauważa. Idea towarzystwa jest zachęcą do budowania kręgu osób świeckich, które - jak przyjaciele – mają prawo wiedzieć więcej i uczestniczyć w tym, co tworzy jego codzienność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję