„Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie?” – odpowiedź cudownego lustra na to pytanie Złej Królowej wywołała kłopoty Królewny Śnieżki. Kto w musicalu Webba chce poznać jej historię (której nieznajomość kiedyś była faux pas, a dziś uchodzi na sucho), może nie być zawiedziony. Gorzej z tymi, którzy mają porównanie z ludową baśnią spisaną przez braci Grimm w XIX wieku z klasycznej animacji Disneya z 1937 r. Wszak remake – a jest nim film Webba w wersji live action – z udziałem aktorów zamiast animacyjnych fantomów powinien odświeżać, wzbogacać znaną już opowieść. Jest trochę nowości dopasowujących film do współczesnej widowni, ale czy na pewno chodziło o nadanie tyłowej bohaterce (w tej roli Rachel Zegler) feministycznego sznytu, a dawnemu księciu (Andrew Burnap) podwójnej roli ukochanego Śnieżki i przywódcy grupy rozbójników? Raczej nie. Niemniej jednak film daje szansę na to, by znana niegdyś powszechnie bajka, z dość uniwersalnymi morałami, dotarła do kolejnego pokolenia. Niezła w roli złej macochy, która zazdrości Śnieżce urody, jest Gal Gadot. Niestety, powinna wziąć sporo lekcji śpiewu. Mogłaby u Rachel Zegler, której idzie to znacznie lepiej, ale to raczej niemożliwe, bo podobno obie panie się nie znoszą. Zegler wypowiadała się w mediach społecznościowych ciepło o Palestynie, a Gadot służyła w Siłach Obronnych Izraela i filmy z jej udziałem są zakazane w niektórych krajach arabskich.
W Watykanie zapalone zostały w poniedziałek światła na choince i odsłonięto stojącą obok szopkę. Świerk pochodzi z okolic Bolzano w Trydencie-Górnej Adydze na północy Włoch, a szopkę przygotowała diecezja Nocera Inferiore-Sarno w Kampanii na południu kraju.
25-metrowy świerk czerwony przywieziony został z Val d’Ultimo w prowincji Bolzano i waży 8 ton. W styczniu, gdy drzewo zostanie zabrane z placu, będzie wykorzystane zgodnie z zasadą troski o środowisko - zapewnili ofiarodawcy.
Drodzy Diecezjanie, z serca zachęcamy do dalszej, wytrwałej modlitwy w intencji abp. Józefa Michalika, prosząc Boga o zdrowie, siły i cierpliwość w chorobie. Niech nasza modlitwa będzie znakiem jedności i duchowego wsparcia.
Od najbliższego poniedziałku, w nowennowej (dziewięciodniowej) modlitwie, polecajmy abp. Józefa wstawiennictwu bł. Rodziny Ulmów, ufając, że Bóg udzieli mu potrzebnych łask za ich przyczyną.
ks. Mirosław Frankowski, chrystusowiec, proboszcz w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles
W miejscu, gdzie bywała Pola Negri i gwiazdy kina niemego, dziś gromadzi się polska wspólnota. Parafia Matki Boskiej Jasnogórskiej w Los Angeles przygotowuje się do jubileuszu 100-lecia i świąt Bożego Narodzenia. O historii i codziennym życiu parafii opowiada Vatican News jej proboszcz ks. Mirosław Frankowski TChr.
Początki Polonii w Los Angeles sięgają XIX wieku. Pierwsza polska misja została zorganizowana w 1908 roku. Przez pierwsze lata jej istnienia Polacy gromadzili się w małym kościółku, choć przez pewien czas nie mieli swego duszpasterza. W 1926 roku powstała pierwsza parafia pod wezwaniem Chrystusa Króla, już w innym miejscu, bo dotychczasowy kościół okazał się za mały. „Przybywało już coraz więcej Polaków” – opowiada ks. Mirosław Frankowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.