Ks. Zbigniew Suchy: Księże Arcybiskupie, historyczny numer Niedzieli ukaże się wtedy, kiedy zakończy się półtoraroczna peregrynacja obrazu NSPJ. Chciałbym zapytać, jako „proboszcza” tej wielkiej parafii jaką jest archidiecezja, czego się możemy spodziewać po tej peregrynacji?

Abp Adam Szal: Peregrynacja Obrazu Serca Pana Jezusa była w zamiarach wydarzeniem kontynuującym beatyfikację rodziny Ulmów. Te dwa wydarzenia są ze sobą jakby ściśle związane, także i przez piękny epizod, kiedy 23 września 2023 r., a więc bardzo krótko po beatyfikacji, Ojciec Święty Franciszek otrzymał relikwie bł. rodziny Ulmów, ale także i pobłogosławił obraz Serca Pana Jezusa, który w kilka dni później rozpoczął wędrówkę po archidiecezji. Ojciec święty wtedy wspomniał, żebyśmy się uczyli kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa od bł. rodziny Ulmów. Od tej pory od parafii Bożego Ciała w Jarosławiu rozpoczęła się ta niezwykła wędrówka Serca.

Pan Jezus, który – jak mocno wierzymy, jest obecny wśród nas, towarzyszy nam na różne sposoby; w sakramentach świętych, w słowie Bożym, towarzyszy też we wspólnocie Kościoła. Przybywając do wspólnot parafialnych, wizerunek miał ożywić wiarę w Jego obecność, a także zachęcić do spotkań związanych głównie z Eucharystią, bo przecież, jak czytamy, wśród obietnic, które otrzymała św. Maria Małgorzata Alacoque, ale także i pragnień Serca Jezusowego jest także i to, by wizerunek Serca Jezusowego był czczony, ale też byśmy powierzyli się Sercu Jezusa.

Wiemy dobrze i to codziennie było nam przypominane przez odczytywanie perykopy Ewangelii św. Mateusza, że wyzwaniem dla nas jest, aby uczyć się od tego Serca cichości i pokory. Pan Jezus mówi: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca”, to znaczy, byśmy byli zasłuchani w głos Pana Boga, w słowo Boże, byśmy je przyjmowali i pełnili wolę Bożą, jaka została nam objawiona, chociażby przez nasze powołanie.

Czego spodziewamy się wszyscy... Spodziewamy się, że Chrystus przyjmie nas, którzy powierzany się Jemu. Święty Józef Sebastian Pelczar, jak pamiętamy w listach, szczególnie w tym poświęconym Sercu Pana Jezusa, zachęca, aby rodziny powierzyły się Sercu Pana Jezusa. Stąd też mała peregrynacja Serca Pana Jezusa, która trwa, a w niektórych parafiach już się zakończyła. Ona ma zjednoczyć rodziny, żeby one jednoczyły się na wspólnej modlitwie, wspólnej trosce o przekazywanie życia, o wychowanie dzieci, żeby nasze rodziny – można powiedzieć – świadomie poświęciły się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

Jak zakończenie peregrynacji może wpłynąć na nasze rodziny?

Tak jak rodzina parafialna na zakończenie dnia peregracyjnego powierza się Sercu Pana Jezusa, tak też żeby rodziny powierzały się w swojej domowej wspólnocie. Nie jest to jakaś nowość, ponieważ ponad 100 lat temu, a także w okresie międzywojennym były inicjatywy duszpasterskie, kiedy to parafie poświęcały się Sercu Pana Jezusa. W wielu kościołach czy w zakrystii na ścianach wiszą obrazy przypominające to wydarzenie w latach przedwojennych. Byłoby bardzo dobrze, gdyby w parafiach, wokół obrazu gromadziły się całe rodziny, by dzieci i młodzież popatrzyły na tę miłość, którą okazuje nam Pan Jezus. Trzeba się modlić, żeby peregrynacja zaowocowała umocnieniem wiary dzieci i młodzieży, co też jest ważnym wyzwaniem dla duszpasterzy. Przemiana wspólnoty dokonuje się „oddolnie”, od pojedynczego serca. Tylko miłością można je zmienić. Celem drogi przemiany serca jest świętość – zjednoczenie wielu serc z Bogiem, co wyraża jedno z wezwań Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa: „Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich”.

Komu Ksiądz Arcybiskup chciałby szczególnie podziękować za trud związany z peregrynacją?

Chciałbym podziękować wszystkim kapłanom za trud przygotowujący do uroczystości peregrynacji, a więc prowadzącym misje, rekolekcje, głoszącym homilie. Także bardzo dziękuję Radiu FARA za to, że towarzyszyło wizerunkowi Pana Jezusa i było jego kustoszem, który przemierzał naszą przemyską archidiecezję. Dzięki naszemu archidiecezjalnemu radiu ta inicjatywa rozszerzała się, można powiedzieć na cały świat, bo dziś przez internet można łączyć się czy słuchać relacji o przebiegu tych uroczystości, to wydaje się być pewną nowością w odróżnieniu do poprzednich peregrynacji, które też były transmitowane czy nagłaśniane, ale teraz w szczególny sposób peregrynacja znalazła miejsce na falach Radia FARA.

A jak będzie wyglądać jej zakończenie?

Uroczystość zakończenia peregrynacji odbędzie się w Strachocinie, u św. Andrzeja Boboli i będzie związana z zakończeniem obecności wizerunku w kościele parafialnym. Z kościoła parafialnego 2 marca obraz Serca Pana Jezusa zostanie przeniesiony w uroczystej procesji do szczególnego miejsca, którym jest Bobolówka i tam będzie sprawowana Eucharystia dziękczynna, także związana z powierzeniem archidiecezji i wszystkich zgromadzonych, całej wspólnoty Sercu Pana Jezusa. To będzie wydarzenie wiary, na które zapraszam czcicieli Serca Pana Jezusa, szczególnie Straż Honorową NSPJ, także przedstawicieli Akcji Katolickiej czy też różnych religijnych stowarzyszeń, w tym młodzieżowych, szczególnie związanych z Ruchem Światło-Życie, także RAM z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży.

W imieniu czytelników i własnym, chciałem na ręce Księdza Arcybiskupa złożyć podziękowanie dla księdza arcybiskupa Józefa i księży biskupów pomocniczych Stanisława i Krzysztofa za posługę pasterską podczas peregrynacji. Wielu archidiecezjan – za sprawą Serca Bożego – odnalazło życie i zyskało łaskę u Pana. Bóg zapłać!

Każdy ksiądz proboszcz, duszpasterz i biskup cieszy się, kiedy widzi, że wiele osób korzysta z sakramentów świętych i gromadzi się na wspólnej Eucharystii. Oby kult Serca Pana Jezusa rozwijał się w naszych rodzinach.