Tak dosłownie należałoby tłumaczyć z języka hebrajskiego imię św. Melchiora, którego nieobowiązkowe wspomnienie obchodzimy w liturgii Kościoła katolickiego 7 września.
Składa się ono z dwóch semickich słów: „melek” i „or”. Pierwsze z nich to król, drugie natomiast to światło. Melchior znaczy więc: „Król światła”. Niemniej jednak można je oddać bardziej finezyjnie: „Bóg jest moją światłością”. Tak rzeczywiście było w życiu tego świętego kapłana i męczennika. On po prostu przeżył swój ziemski czas w blasku obecności Pana Boga oraz poświęcił go bez reszty, włącznie z ofiarą własnego życia, właśnie dla Niego.
Urodził się kilkanaście lat przed końcem XVI wieku w Cieszynie, w rodzinie mającej szlacheckie korzenie herbu Radwan. Wysłano go do jezuickiego kolegium w Wiedniu, gdzie był jednym ze zdolniejszych uczniów. Wkrótce wstąpił do jezuitów, a nowicjat odbył w Brnie. Pogłębiał swoje wykształcenie m.in. przez studia teologiczne, filozoficzne i muzyczne, a także językowe. Sporo podróżował.
W 1614 r. otrzymał święcenia kapłańskie i posługiwał w Pradze. Na rok przed jego męczeńską śmiercią wybuchła tzw. wojna trzydziestoletnia (1618-48). Miała ona podłoże religijne i właściwie była konfrontacją protestantyzmu z katolicyzmem. Zakonni przełożeni wysłali św. Melchiora na front w charakterze kapelana wojsk polskich i czeskich. W Koszycach został on niesłusznie oskarżony i poniósł śmierć z rąk siepaczy Jerzego II Rakoczego wraz z dwoma towarzyszami. Wcześniej okrutnie ich torturowano, by wyrzekli się swojej wierności wobec Kościoła katolickiego. Potem ścięto toporem.
Świętemu Melchiorowi bardzo szybko zaczęto oddawać kult na Słowacji, Węgrzech, Morawach i na Śląsku. Jego ciało złożono w Trnawie w klasztorze urszulanek, gdzie spoczywa do tej pory. Dopiero 15 stycznia 1905 r. Melchior i jego dwaj towarzysze zostali beatyfikowani przez papieża św. Piusa X. Papież Polak 90 lat później, 2 lipca 1995 r. w Koszycach, ogłosił go świętym. Sztuka przedstawia św. Melchiora zazwyczaj w stroju jezuity. To patron archidiecezji katowickiej.
Podziel się cytatem
„Męczenniku jedności Kościoła, aż do śmierci trwałeś wiernie przy słowie Bożym przechowywanym i głoszonym we wspólnocie, która dochodzi do pełni prawdy dzięki Duchowi Świętemu i strzeże depozytu wiary. Wypraszaj nam posłuszeństwo wobec głoszonej Ewangelii oraz gotowość dawania świadectwa wierności Kościołowi. Amen”.
Św. Melchior Grodziecki, prezbiter i męczennik. Ur. ok. 1584 r. Zm. 7 września 1619 r.
Bez cienia wątpliwości takim człowiekiem był Jan Kanty, którego liturgiczne wspomnienie obchodzimy 20 października. 55 lat swojego życia poświęcił on pracy naukowej i dydaktycznej, pozostawiając po sobie ponad 18 tys. stron rękopisów.
Urodził się w Kętach niedaleko Oświęcimia. Niewiele wiadomo o jego dzieciństwie. W 1413 r. rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, któremu, z niewielkimi przerwami, pozostał wierny do końca swych dni. Między 1418 a 1421 r. przyjął święcenia kapłańskie. Był wykładowcą zarówno filozofii, jak i teologii. Pełnił wiele odpowiedzialnych uniwersyteckich funkcji. Doskonale znał Pismo Święte i naukę Ojców Kościoła. Uczył, pracował naukowo, brał udział w różnych dysputach, które dziś nazwalibyśmy panelami. Przepisywał różnorakie uczone manuskrypty. Sam też tworzył – jego literacka spuścizna przechowywana jest w Bibliotece Jagiellońskiej, a nawet w Bibliotece Watykańskiej. Warto wspomnieć, że w 1450 r. św. Jan Kanty był w Rzymie.
Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.
- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.