W kulturze masowej postać św. Mikołaja została zastąpiona wizerunkiem starszego mężczyzny z białą brodą, ubranego w czerwony strój, który – wedle różnych legend i baśni – w okresie świąt Bożego Narodzenia rozwozi dzieciom prezenty saniami ciągniętymi przez zaprzęg reniferów. W telewizji usłyszymy zapewne, że Mikołaj wraz z grupą elfów zamieszkuje Laponię. A jak jest naprawdę?
Mikołaj – późniejszy święty biskup – urodził się w Patras w Grecji ok. 270 r. Po śmierci rodziców swoim majątkiem chętnie dzielił się z potrzebującymi. Jak podaje jeden z opisów jego życia, miał ułatwić zamążpójście trzem córkom zubożałego szlachcica, podrzucając im skrycie pieniądze. To wydarzenie sprawiło, że stał się jednym z bohaterów „Boskiej komedii” Dantego.
Kiedy został biskupem miasta Mira (obecnie Demre w południowej Turcji), także troszczył się o potrzeby materialne swoich wiernych. Święty Grzegorz I Wielki w żywocie Mikołaja podaje, że w czasie prześladowania, które wybuchło za cesarzy Dioklecjana i Maksymiana na początku IV wieku, Mikołaj został uwięziony. Uwolniono go na mocy edyktu mediolańskiego w 313 r.
Mikołaj uczestniczył w pierwszym soborze powszechnym w Nicei w 325 r. Zmarł 6 grudnia między 345 a 352 r. Jego ciało zostało pochowane w Mirze. 9 maja 1087 r. przewieziono je do włoskiego miasta Bari, a 29 września 1089 r. papież bł. Urban II w bazylice wystawionej ku czci św. Mikołaja uroczyście poświęcił tam jego grobowiec.
Ksiądz Piotra Skarga, znany kaznodzieja sejmowy, w 1584 r. założył w Krakowie Bractwo Miłosierdzia i Bank Pobożny. Od początku swego istnienia te charytatywne instytucje organizowały fundusze przeznaczone na jałmużny oraz posagi dla ubogich panien (tzw. skrzynka św. Mikołaja).
Zakonnice „z uśmiechem stewardesy”, chrześcijanie „salonowi” –
to przykłady nowych wyrażeń, które stworzył papież Franciszek –
mówi Alessandro De Carolis z Radia Watykańskiego
Z Alessandrem De Carolisem – jednym z redaktorów Radia Watykańskiego przygotowujących streszczenia papieskich homilii – rozmawia Włodzimierz Rędzioch
Dla wielu osób pierwsze dwa lata pontyfikatu papieża Franciszka to długa i ciągła katecheza, która rozpoczęła się w marcu 2013 r. Najczęściej cytowane słowa Papieża pochodzą z homilii wygłaszanych podczas codziennych Mszy św. w kaplicy Domu św. Marty, które stały się bardzo istotną częścią jego nauczania. Uderza jednak to, że kazania te nigdy nie są publikowane w całości. Ks. Federico Lombardi, dyrektor Radia Watykańskiego i Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, wyjaśnił ten fakt w następujący sposób: „Co do homilii, nie są one wypowiadane na podstawie tekstu pisanego, ale spontanicznie w języku włoskim, języku, którym Papież włada bardzo dobrze, lecz nie jest to jego język ojczysty. Publikacja «integralna» musiałaby oznaczać dosłowne spisanie tekstu i jego powtórne zredagowanie w wielu punktach, ponieważ forma pisemna jest inna od ustnej, którą Ojciec Święty wybrał celowo. Krótko mówiąc, taki tekst musiałby być skontrolowany przez samego Papieża, a w rezultacie powstałoby coś innego”. Wynika z tego jasno, że Franciszek, głosząc swe homilie, chce zachować spontaniczność i bezpośredniość w kontakcie z wiernymi – zważywszy na prawie rodzinny charakter Mszy św. w kaplicy Domu św. Marty – a następnie powierza redakcji Radia Watykańskiego zadanie przygotowania syntezy jego kazań. O tym ważnym i odpowiedzialnym zadaniu radiowych dziennikarzy rozmawiałem z jednym z nich – Alessandrem De Carolisem. Opowiedział mi, co dzieje się w watykańskich studiach od momentu dostarczenia nagrania papieskiej homilii aż do upublicznienia słów Franciszka, które zawsze odbijają się szerokim echem na świecie.
(W.R.)
Zgromadzone dary zostały przekazane w poniedziałek, 22 grudnia, tuż przed świętami, aby stały się znakiem bliskości i nadziei dla podopiecznych gorzowskiego hospicjum
Parafia Przemienienia Pańskiego w Drezdenku włączyła się w akcję „Paczuszka dla Maluszka”, niosąc pomoc dzieciom przebywającym w Hospicjum Świętego Kamila w Gorzowie Wielkopolskim.
Celem zbiórki było wsparcie Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp., miejsca, gdzie cierpienie spotyka się z czułością, a kruchość życia otulana jest troską i modlitwą. Akcja kolejny raz poruszyła serca wiernych, którzy z wielką hojnością włączyli się w pomoc najmłodszym i najbardziej bezbronnym. - Wierni przynosili produkty dla niemowląt. Wśród nich pieluchy, środki higieniczne, mleko i wszystko to, co potrzebne jest małym dzieciom, by choć odrobinę łatwiej było ich opiekunom nieść codzienny trud – mówi ks. Paweł Greń CRL. - Miłość chrześcijańska zawsze ma bardzo konkretny wymiar. Nie wystarczy wzruszyć się losem drugiego człowieka. Trzeba jeszcze zrobić krok w jego stronę. ‚Paczuszka dla maluszka’ jest właśnie takim krokiem. Cichym, prostym, ale pełnym Ewangelii – dodaje proboszcz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.