Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Zmartwychwstaniemy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie bez powodu mówimy o Wielkanocy. Zaiste była to Wielka Noc, kiedy Zbawiciel – Jezus Chrystus pokonał śmierć. Pan Niedziela stale zastanawia się nad tym faktem, jego znajomi natomiast nieczęsto rozważają istotę swojej wiary i pytani o to, w co wierzą i dlaczego są chrześcijanami, nie potrafią już odpowiedzieć. „Pan Jezus po weselach chadzał i wino pijał” – przypomniało się Niedzieli powiedzenie wójta z powieści „Chłopi” Władysława Reymonta, które przytoczył w pewien kameralny wieczór jeszcze jako młody człowiek w domu studenckim. Siedział wówczas z serdecznym kolegą przy dobrej herbacie i rozważał sprawy życia i śmierci.

– Roman, przecież Pan Jezus był człowiekiem. Musiał jeść i pić, i czynić to wszystko, co było związane z ludzką fizjologią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiego Jezusa. Bóg to Bóg, a tu w Ewangeliach normalny człowiek. I tak samo księża mówią z ambony... – Roman wygodnie rozparł się na wersalce.

Reklama

– Jesteś na granicy herezji. Ale nie martw się, podobne problemy z interpretacją Osoby naszego Zbawiciela miało wielu pierwszych chrześcijan. Rzeczywiście trudno im było zaakceptować Bóstwo Chrystusa, szczególnie tym, którzy widzieli Jego mękę i śmierć na krzyżu. Także później ludzie próbowali sobie wytłumaczyć na różne sposoby tajemnicę Mistrza z Nazaretu – Niedziela sięgnął po wyborną kanapkę kolegi, który słynął z kucharskich umiejętności.

– Trudno uwierzyć w człowieka, który żyje jak my, a mieni się Bogiem – odpowiedział Roman.

– I na tym polega fenomen chrześcijaństwa. My wierzymy właśnie w Boga, który stał się człowiekiem. Nie wierzymy w jakąś abstrakcyjną ideę. Naszym Bogiem nie jest jakaś konstrukcja filozoficzna zwana Absolutem. Naszym Bogiem jest Jezus Chrystus, człowiek, a zarazem Bóg – Niedziela sięgnął po następną kanapkę.

– Jakoś nie mogę sobie wyobrazić Jezusa siedzącego pośród nas, spożywającego moje kanapki, do którego mógłbym się zwrócić per „mój Boże” – Roman nie ustępował.

– Poczytaj sobie o uczniach idących do Emaus, to może łatwiej rozwiążesz swój problem. A co byś pomyślał, gdybyś miał okazję zobaczyć pusty grób Jezusa? – zapytał Niedziela.

– Pomyślałbym, że to nieracjonalne. Nikt nigdy w historii świata nie powstał z martwych – Roman nie skosztował nawet jednej kanapki, tak był zajęty rozmową.

– I tak samo myśleli uczniowie. Ale Pan Jezus nie zostawił ich w tej sytuacji bezradnymi. Pozwolił im poznać Go po zmartwychwstaniu. Tak się stało we wspomnianym przeze mnie Emaus i w Wieczerniku. Pamiętasz chyba historię niewiernego Tomasza? A płótno, w które było owinięte ciało Jezusa, ów niemy świadek zmartwychwstania? – młody Niedziela w tamten długi wieczór niestrudzenie przekonywał kolegę, aby ten jednak pokonał swoją katolicką rutynę na rzecz żywej wiary.

Dlaczego mam wierzyć? Dlatego, że bez Chrystusa człowiek nie może zrozumieć samego siebie – nauczał Jan Paweł II. Paradoksalny przykład zmartwychwstałego Boga, który z zasady jest nieśmiertelny, a który stał się człowiekiem, dobitnie to potwierdza.

2018-03-28 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzy punkty dobra. Dlaczego warto angażować się w Szkolne Koła Caritas

2025-12-22 10:31

[ TEMATY ]

Caritas

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wolontariat to nie tylko piękna postawa serca i szkoła odpowiedzialności – to także bardzo konkretny zysk w rekrutacji. Uczeń, który przepracuje co najmniej 30 godzin wolontariatu i otrzyma wpis na świadectwie, zyskuje aż 3 dodatkowe punkty. To niewiele wysiłku, a ogromna wartość: dla innych i… dla własnej przyszłości. Pośród wielu czynników kształtujących dojrzałe społeczeństwo obywatelskie wolontariat zajmuje miejsce szczególne. To przestrzeń uczenia się solidarności, odpowiedzialności za drugiego człowieka, wrażliwości i współodpowiedzialności za wspólnotę. I właśnie taką rolę od lat pełnią Szkolne Koła Caritas.

Szkolne Koło Caritas to katolicka organizacja uczniowska działająca w oparciu o wolontariat. Może powstać w szkole podstawowej, średniej i — jeśli istnieje taka tradycja — w dawnych gimnazjach. Nad działalnością czuwa nauczyciel-opiekun zatwierdzony przez dyrektora szkoły w porozumieniu z dyrektorem Caritas, natomiast nad formacją duchową – asystent kościelny, najczęściej katecheta. Celem Koła nie jest tylko „robienie akcji charytatywnych”, ale formowanie postawy chrześcijańskiej miłości, uwrażliwianie na cierpienie i potrzeby innych oraz uczenie praktycznego wypełniania przykazania miłości bliźniego w codziennym życiu szkolnym.
CZYTAJ DALEJ

Jaka jest moja wiara?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 57-66.

Wtorek, 23 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z dziećmi

2025-12-23 08:51

Biuro Prasowe AK

– Cieszę się, że mogę być tego wieczoru z wami, bo to jest tak, jak powinno być, że biskup jest najpierw z tymi, którzy są najmniejsi. Taki jest Pan Jezus. I taki powinien być Kościół, ma to zadane – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas świątecznego spotkania Stowarzyszenia „Siemacha”.

Tego wieczoru prezes stowarzyszenia ks. Andrzej Augustyński CM został kawalerem Orderu Uśmiechu przyznawanego przez dzieci całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję