Reklama

Media

Telewizja nie z tego świata

O nietypowej ewangelizacji, sposobach docierania do młodych i o promocji muzyki chrześcijańskiej z ks. Adamem Pradelą i Adamem Grabolusem, założycielami Opoka.tv, rozmawia Kuba Wajdzik

Niedziela Ogólnopolska 47/2017, str. 19-20

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KUBA WAJDZIK: – Na medialnym rynku rozwija się projekt Opoka.tv. Czym różni się ta stacja od innych stacji o charakterze religijnym?

KS. ADAM PRADELA: – Familijna Telewizja Muzyczna Opoka.tv ma klarowny profil. Postawiliśmy na promocję muzyki ukazującej współczesnemu człowiekowi osobę Jezusa Chrystusa. Naszym celem jest także pomoc każdemu w oddawaniu chwały, szacunku i miłości Jezusowi jako kochającemu nas Bogu. Czyli mówiąc fachowo, chcemy, aby w Opoka.tv był obecny przede wszystkim nurt ewangelizacyjny i uwielbieniowy. Ponieważ jesteśmy stacją muzyczną, to właśnie te dwa nurty są łatwe do promowania, bo są obecne w wielu utworach muzycznych tworzonych i granych przez współczesnych chrześcijan. Pokazujemy artystów, ich płyty, teledyski, koncerty w zupełnie innym kontekście i wymiarze – nie komercyjnym, a bardziej „życiowym”.

ADAM GRABOLUS: – Nie jesteśmy stacją informacyjną, jesteśmy daleko od bieżących spraw politycznych, społecznych i ekonomicznych. Odnosimy to do słów Chrystusa: „Królestwo moje nie jest z tego świata”. Opoka.tv to więcej niż telewizja – to po prostu inny świat.

– Z pewnością odczuwacie dużą konkurencję innych telewizyjnych stacji muzycznych. Czy oferta proponowana przez Familijną Telewizję Muzyczną Opoka.tv spotyka się z dużym zainteresowaniem widzów?

Reklama

A. G.: – Istotnie, muzycznych stacji telewizyjnych w Polsce jest sporo, ale żadna z nich nie gra tego, co Opoka.tv. Można w nich usłyszeć dużo popularnej muzyki, znanej z radia, dostępnej w marketach na stoiskach z płytami. Twórcy innych kanałów podchodzą do swoich programów czysto biznesowo, co jest, oczywiście, w pełni zrozumiałe. Grają to, co się na pewno sprzeda. To, że w tym wszystkim polskie stacje muzyczne, telewizyjne czy radiowe stają się do siebie w tym, co grają, bardzo podobne i przewidywalne – to chyba już dla ich twórców sprawa drugorzędna. Oczywiście, takiego podejścia nie potępiamy, ale mamy na to odmienne spojrzenie.
Nam i wielu ludziom, z którymi rozmawiamy, w pewnym momencie przestało się to podobać. Niezależnie od tego, jaką stację się włączy, co drugi teledysk jest pełen wyuzdania, ukazuje wątpliwe obyczajowo zachowania. Z pewnością nie są to bezpieczne treści – obrazy dla naszych dzieci. Do tego jeszcze ta wspomniana muzyczna jednostajność i przewidywalność... To wszystko sprawia, że mamy do czynienia z taką, przepraszam za kolokwializm, bezwartościową papką, która powoli i skutecznie eliminuje w nas świat wartości – głównie wśród młodego pokolenia.

A. P.: – Zdecydowaliśmy się powołać Familijną Telewizję Muzyczną Opoka.tv trochę jakby wbrew logice – telewizję, która będzie grać muzykę – klipy kompletnie nieznane lub mało znane, takie z „innego świata”. To była dla nas szansa stworzenia kanału muzycznego, jakiego na naszym rynku telewizyjnym jeszcze nie było, dającego mądremu widzowi prawdziwą alternatywę – odmianę. Do tego jeszcze była to odpowiedź na pragnienia i oczekiwania wielu ludzi.

Reklama

A. G.: – Mamy prawie 20-letnie doświadczenie z muzyką CCM. Te lata pokazały, że Współczesna Muzyka Chrześcijan (CCM) jest bardzo przebojowa, świetnie wykonywana i produkowana, często przewyższa jakościowo to, czym na co dzień jesteśmy zalewani. Od lat współorganizujemy duże koncerty, na które przychodzą tysiące ludzi. Przez ostatnie lata prowadziliśmy radio internetowe z taką właśnie muzyką. To był dla nas sprawdzian i okazało się, że popularność CCM i radia daleko przekroczyła nasze oczekiwania. Słuchacze wielokrotnie sygnalizowali, że tylko w naszym radiu i na towarzyszących mu koncertach znajdują coś innego, jakąś odmianę, i szkoda, że to tylko radio, a nie np. telewizja.
Opoka.tv pokazuje widzom, że na świecie istnieje inna muzyka – z dobrym przesłaniem, świetnie zrobiona, pełna hitów, że są teledyski, które można oglądać bez obawy, iż nasze dziecko dostrzeże w nich coś, co niekoniecznie chcielibyśmy, by oglądało. No i właśnie to przesłanie... Proszę sobie posłuchać tekstów piosenek, które gramy, i odpowiedzieć na pytanie, co wychowawczo jest lepsze: „sex, drugs & rock’n’roll” czy „Wiara, Nadzieja i Miłość”. Oczywiście, traktując te hasła i ich porównanie bardzo ogólnikowo. Wszyscy mamy chyba gotową odpowiedź, tylko nie wszyscy jesteśmy na tyle odważni, aby otwarcie to powiedzieć.
Jeśli chodzi o popularność Familijnej Telewizji Muzycznej Opoka.tv, to nadajemy jeszcze zbyt krótko – dopiero budujemy zasięg, przed nami kampania reklamowa – ale sądząc po odzewie na każdą naszą akcję konkursową – otrzymujemy duże ilości maili i SMS-ów – to ludzie nasz kanał oglądają i chcą oglądać.

– Co stanowi największą trudność przy rozwijaniu Opoka.tv?

A. P.: – Jako stacja w początkowym stadium rozwoju przełamujemy dużo trudności, ale jesteśmy pełni optymizmu i wiary w pokłady dobra tkwiące w człowieku i jednocześnie pełni ufności w Opatrzność, czyli w Bożą pomoc. Wydaje się, że główne trudności są obecnie natury finansowej, ale właśnie widzimy w tej dziedzinie, jak sytuacja się polepsza i jak ta sfera się stabilizuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-14 15:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

POLECAMY. TVP INFO – 1 listopada 2012 r. godz. 20.00

1 listopada o godz. 20.00 specjalne wydanie programu „Prawdę mówiąc”.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Jak wybrać buty komunijne dla dziecka? Porady dla rodziców

2025-12-10 11:22

[ TEMATY ]

Komunia

Materiał partnera

Pierwsza Komunia Święta to wyjątkowy moment w życiu dziecka i całej rodziny. Przygotowania do tej uroczystości obejmują wiele aspektów - od stroju po organizację przyjęcia. Jednym z kluczowych elementów, często niedocenianych przez rodziców, jest wybór odpowiedniego obuwia. To właśnie buty mogą zadecydować o tym, czy dziecko zachowa piękne wspomnienia z tego dnia, czy będzie je kojarzyło z bólem stóp i dyskomfortem. Dobrze dobrane obuwie komunijne łączy elegancję z wygodą, pozwalając dziecku cieszyć się każdą chwilą uroczystości.

Dziecko spędzi w butach komunijnych kilka, a czasem nawet kilkanaście godzin - podczas mszy świętej, sesji zdjęciowej i przyjęcia. Dlatego warto poświęcić czas na przemyślany wybór, stawiając na pierwszym miejscu zdrowie i komfort małego komunikanta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję