Reklama

Niedziela Kielecka

Ofiara cierpienia i krwi

Niedziela kielecka 34/2017, str. 8

[ TEMATY ]

historia

pamięć

TER

W uroczystościach wzięli udział kombatanci, młodzież i żołnierze oraz tłumy kielczan

W uroczystościach wzięli udział kombatanci, młodzież i żołnierze oraz tłumy kielczan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poczty sztandarowe, młodzież szkolna, kombatanci, żołnierze, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, a także parlamentarzyści zebrali się w kościele garnizonowym w Kielcach, by modlić się za ofiary Powstania Warszawskiego.

Mszę św. koncelebrowali ks. Jacek Kopeć – dyrektor Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej, oraz ks. płk Grzegorz Kamiński – proboszcz parafii garnizonowej. Zebranych powitał jeden ze współorganizatorów uroczystości – członek Szarych Szeregów – Janusz Siwek, który przypomniał wszystkim cel modlitewnego spotkania: „modlitwę w świątyni Pańskiej za ofiary bohaterskiego Powstania w Warszawie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W wygłoszonej homilii ks. płk Kamiński mówił m.in o przyczynach wybuchu Powstania Warszawskiego i o niezwykłej miłości do ojczyzny żołnierzy AK, harcerzy z Szarych Szeregów, a także dzieci. Oni wszyscy oddawali życie za nas, abyśmy mogli żyć w wolnym kraju. Po Mszy św. uczestnicy uroczystości poprzedzani Kompanią Honorową Wojska Polskiego, pocztami sztandarowymi i orkiestrą dętą przeszli na skwer Szarych Szeregów. Tu odbyła się oficjalna część uroczystości. Zanim jednak wybrzmiały syreny i orkiestra zagrała Mazurka Dąbrowskiego, grupa rekonstrukcyjna przedstawiła epizod z Powstania Warszawskiego. Inscenizacja przedstawiała wydarzenie, które miało miejsce w dniu wybuchu powstania. Przypomniano historię ataku na lotnisko Bielańskie. Dokonał go 27. Pułk Ułanów Armii Krajowej. Pokaz zaprezentowali członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”. Punktualnie o 17, czyli o godzinie W – zawyły w całym mieście syreny. Kielce zatrzymały się na chwilę. Na maszt żołnierze wciągnęli biało-czerwoną flagę, odegrany został hymn państwowy. Senator Krzysztof Słoń wygłosił okolicznościowe przemówienie, które zakończył słowami: – Ofiara cierpienia i krwi, męczarni i wyniszczenia nie jest daremną. Pozostańmy z tym silnym przekonaniem. Dawajmy codziennie wyraz przywiązania do ideałów. Chwała niezwyciężonej Warszawie, niezwyciężonym bohaterom Powstania Warszawskiego.

W podobnym tonie przemawiał wicewojewoda Andrzej Bętkowski oraz naczelnik kieleckiej delegatury IPN, Dorota Koczwańska-Kalita, która powiedziała, że Powstanie Warszawskie jest też pytaniem o naszą polską tożsamość, o miejsce tradycji powstańczej w naszym systemie wartości.

Niemcy w czasie powstania mordowali Polaków całymi tysiącami: kobiety, starców, dzieci i chorych w szpitalach. Wolnościowy zryw szybko przekształcił się w krwawą rzeź. Według historyków, podczas Powstania Warszawskiego zginęło ok. 150 tys. cywilów i 15 tys. powstańców.

2017-08-16 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bitwa pod Wiedniem

Niedziela Ogólnopolska 42/2012, str. 52

[ TEMATY ]

historia

film

kino

"BITWA POD WIEDNIEM" - FOTO ANDREA CHISESI, DYSTR. MONOLITH FILMS

Wiosną 1683 r. na wielkiej równinie wokół Belgradu zebrała się największa w historii muzułmańska armia. Dowództwo armii powierzono wielkiemu wezyrowi Kara Mustafie (Czarny Mustafa). To właśnie jemu sułtan Stambułu Mehmed IV przekazał zieloną chorągiew Proroka, według tradycji - oryginalną chorągiew Mahometa. Miał ją wznieść nad wszystkimi stolicami Europy, kończąc na kolebce chrześcijaństwa - Rzymie, i tam zamienić Bazylikę św. Piotra w meczet. Wizja przedstawiająca arabskie konie pijące z fontanny na Placu św. Piotra miała być zapowiedzią błyskawicznego militarnego zwycięstwa islamu i definitywnego podporządkowania się chrześcijańskiej Europy. To, że do tego nie doszło, zawdzięczamy skromnemu zakonnikowi o imieniu Marco D’Aviano oraz królowi polskiemu Janowi III Sobieskiemu. Najnowszy film Renzo Martinellego opowiada nam tę historię… Wchodzący na ekrany kin film „Bitwa pod Wiedniem” (reż. Renzo Martinelli) jest zapisem kilku lat z życia zakonnika i kaznodziei Marco D’Aviano. Poznajemy go jako człowieka o sile ducha, który nie akceptuje kompromisów. Twierdzi, że wierzyć należy zawsze, niezależnie od czasów i wygody. Papież Innocenty XI uczynił go propagatorem chrześcijaństwa, prosząc usilnie o rozpowszechnianie w każdym miejscu wiadomości o islamskim niebezpieczeństwie i o potrzebie zatrzymania muzułmańskiej ekspansji. To dzięki jego niestrudzonej misji apostolskiej udało się stworzyć armię, która ocaliła osaczony Wiedeń. To on wzywał cesarza Leopolda XIII i innych władców europejskich do walki i obrony flagi Europy, twierdząc, że jeśli nie będą walczyć wszyscy razem, nie będzie Europy. „Niezrozumienie teraźniejszości jest konsekwencją nieznajomości przeszłości” (Marc Bloch). „11 września 1683 r. islam osiągnął apogeum ekspansji na Zachód. Trzysta tysięcy wyznawców Allacha pod dowództwem Kara Mustafy od dwóch miesięcy oblegało zwane «Złotym jabłkiem» miasto Wiedeń”. Te słowa rozpoczynające film w zamiarze reżysera mają uświadomić widzowi, że walka w obronie chrześcijaństwa powraca. XVII-wieczna opowieść o obronie Wiednia przed islamskim najeźdźcą ma również ukazać, że współczesny świat chrześcijański staje przed podobnym zagrożeniem. Międzynarodowy tytuł filmu: „11 września 1683” jest odwołaniem się do tragicznych wydarzeń z 11 września 2001 r., kiedy to muzułmański świat terroryzmu zaatakował Nowy Jork. 11 września 1683 r. Kara Mustafa zapewniał, że jest to ważny dzień - dzień wielkiej siły dla narodu muzułmańskiego: „Nie tylko Wiedeń, ale także Paryż, Rzym i cały świat”. Atak na Nowy Jork, na miasto-symbol wielkości i potęgi świata zachodniego, miało być również objawieniem potęgi świata muzułmańskiego. Reżyser, opowiadając historię obrony Wiednia, mówi do nas również, byśmy nie zapominali o tym, co się wydarzyło 11 lat temu. (Jeśli nie będziemy razem, nie będzie Europy). Wyreżyserowana przez Renzo Martinellego „Bitwa pod Wiedniem” to ogromne epickie widowisko, film ujmujący i piękny, wywołujący wielkie emocje, ukazujący świat, który dawno przeminął. To 2 godziny, które stają się również doskonałą lekcją historii, ukazującą wielkość i dumę narodu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas o komisji ds. nadużyć: jeśli nie będzie niezależna, to lepiej, żeby jej nie było

Gdyby komisja ds. zbadania zjawiska nadużyć seksualnych miała nie być niezależna, to lepiej, żeby jej nie było – powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że „atrapa uczciwej komisji” jedynie skompromitowałaby Episkopat i jeszcze bardziej osłabiła zaufanie wiernych.

PAP: Jakie wydarzenia w mijającym roku były najważniejsze dla Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję