Przed nami Wielki Post, szczególny czas, który ma nas przygotować do dobrego przeżycia świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Jednak zanim zabrzmi radosne „Alleluja” i będziemy wielbić Pana za cud zmartwychwstania, przez 40 dni będziemy trwać w duchu pokuty
W tym roku okres czterdziestodniowego postu jest wyjątkowy dla wielu z nas. Zwłaszcza dla czcicieli Matki Bożej, gdyż w tym roku obchodzimy setną rocznicę objawień w Fatimie. Jak wiemy, Maryja w swoim orędziu, skierowanym do dzieci fatimskich, mówiła o potrzebie modlitwy różańcowej, wzywała do pokuty i nawrócenia. Pokuta w orędziu fatimskim ma znaczenie bardzo szerokie, to nie są tylko nadzwyczajne, bohaterskie akty pokutne, które na pewno są Panu Bogu miłe a dla nas potrzebne, ale w znaczeniu Fatimy to przede wszystkim nasze codzienne czynności. Wśród tych czynności trzeba nam dojrzeć czas Wielkiego Postu, jak dar i łaskę, a zarazem jako drogę wiodącą do poprawy życia.
Przemiana życia dokonuje się dzięki słuchaniu słowa Bożego i podejmowaniu chrześcijańskich uczynków, m.in. modlitwy, postu i jałmużny. Dzięki tym praktykom człowiek, wchodząc na drogę przemiany, otwiera się na działanie Boga w swoim życiu.
Wejście na drogę pokuty i nawrócenia, do którego wzywała Maryja w Fatimie, wymaga wysiłku, trudu i ofiary, ale jak pokazuje historia, warto podejmować w swoim życiu próby nawracania się i powrotu do Boga. Najważniejszym elementem wprowadzania w życie fatimskiego orędzia jest uczciwość w wypełnianiu obowiązku wynikającego z powołania, jakie w życiu otrzymaliśmy. To znaczy powołanie jako kapłan, siostra zakonna, mąż – ojciec, żona – matka, dziecko, uczeń, student itd.
Dzieci fatimskie doskonale zrozumiały Maryję i Jej polecenia. Na Jej pytanie: „Czy jesteście gotowi przyjąć na siebie wszystkie cierpienia, jakie Bóg wam ześle, jako wynagrodzenie za grzechy?”, odpowiedziały „tak” i do końca były konsekwentne.
Dziś to nas wybiera Bóg i zachęca do przemiany naszych serc, naszych myśli i czynów. Niech to Boże pragnienie spełni się w naszym życiu także poprzez praktyki religijne, które powinniśmy wypełnić w okresie wielkopostnym, a którymi są uczestnictwo w nabożeństwie Drogi Krzyżowej czy w „Gorzkich Żalach”, a także udział w rekolekcjach zakończonych spowiedzią i przyjęciem Komunii św.
Do parafii archidiecezji wrocławskiej został przesłany list abp. Józefa Kupnego na Wielki Post 2015 r. Hierarcha podkreślił w nim, że dobre przeżycie tego okresu zależy od otwartości człowieka na Bożą łaskę oraz jego gotowości do zmieniania swojego myślenia.
„Pomocą w dobrym przeżywaniu Wielkiego Postu są praktyki, które Kościół od wieków wskazuje jako drogę ku nawróceniu: post, modlitwa i jałmużna” – pisze w liście metropolita wrocławski, zwracając uwagę, że postu nie należy mierzyć ilością odmówionego sobie jedzenia. „Post mierzy się stopniem naszej gotowości do ponoszenia ofiary, stopniem naszej wrażliwości na potrzeby bliźnich” – zauważa abp Kupny. Podkreśla przy tym, że post razem z modlitwą mają zmieniać myślenie i uświadamiać każdemu, że nie jest samowystarczalny. W dalszej części swojego listu arcybiskup podejmuje temat jałmużny, tłumacząc, że wbrew pozorom nie mierzy się jej ilością przekazanych pieniędzy, ale zaangażowaniem serca. „Aramejskie słowo, którego Jezus używa w Ewangelii na określenie bogactwa to mammona. Ono oznacza dosłownie „ukryty skarb” - coś, co zazdrośnie chowamy jedynie dla siebie. W Kościele pierwszych wieków nikt nie cierpiał niedostatku, bo nikt nie nazywał „swoim” tego co posiadał. Jałmużna ma nas uczyć, że to, co mamy jest darem, który ma nam służyć, a jeśli widzimy obok siebie kogoś, komu ten dar może pomóc, jesteśmy gotowi się nim podzielić. W ten sposób ta prosta praktyka zmienia myślenie o tym, co uważamy za swoje. Chroni przed pędem do posiadania i zbierania jedynie z myślą o sobie” – czytamy w liście metropolity, który zauważa, że nie trzeba ograniczać jałmużny jedynie do dóbr materialnych. „Równie dobrze można ofiarować komuś swój czas i poświęcić go na odwiedziny, rozmowę czy pomoc drugiemu człowiekowi. Dziś może ona przybrać także formę 1 % naszego podatku, ofiarowanego instytucjom, niosącym realną pomoc ludziom potrzebującym, do czego z całego serca zachęcam” - napisał abp Kupny. Arcybiskup zachęcił diecezjan do dobrego przeżycia Wielkiego Postu. „Pamiętajmy, że każdy może przyczynić się do tego, by nasze parafie stawały się wyspami miłosierdzia i dobroci na morzu obojętności. Wyrażając to pragnienie zapewniam o mojej modlitwie w intencji mieszkańców naszej diecezji, prosząc Boga, aby każdy człowiek i każda wspólnota owocnie przeżyli czas Przygotowania Paschalnego”. List został przekazany proboszczom wrocławskich parafii, by wykorzystali go duszpastersko według uznania w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu.
Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych
Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.
Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
Na francuskiej autostradzie A64 zostały odprawione 24 grudnia wieczorem Pasterki dla rolników blokujących ją w proteście przeciwko wprowadzonemu przez władze systematycznemu ubój całych stad, w których znajdują się zwierzęta zarażone chorobą guzowatej skóry bydła. Rolnicy zyskali wsparcie ze strony biskupa diecezji Bajonna.
Przy blokadzie w Carbonne, na południe od Tuluzy, członkowie grupy Ultrasi z A64 zorganizowali wigilię wprost na jezdni autostrady. Dzielili się dostarczonymi przez okolicznych mieszkańców bożonarodzeniowymi potrawami: ostrygami, kapłonami, pasztetami z gęsiej wątróbki, szampanem i ciastem. To, co pozostało z posiłku przekazali stowarzyszeniom charytatywnym, aby uniknąć marnotrawstwa żywności. Wieczorem w wielkim namiocie uczestniczyli w Mszy św. Podobnie było na blokadzie w Briscous, gdzie Pasterkę odprawił ks. Vincent Morandi z Biarritz. W obu miejscach śpiewano kolędy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.