Reklama

Niedziela Sandomierska

Być misyjnym

Niedziela sandomierska 51/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

wolontariat

Archiwum Autora

Członkowie koła misyjnego w Majdanie Królewskim

Członkowie koła misyjnego w Majdanie Królewskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczną adwentową tematykę zdominowała kwestia wolontariatu. Jest taka rozpiętość działań i ogrom ludzi, którzy chcą innym bezinteresownie pomagać, iż nie da się choć części tego dobra opisać za jednym razem. Dziś nasze spotkanie skupi się na tematyce misji. Zobaczymy, co dla misji robimy w diecezji, oddamy również głos Basi, która na pierwszej „linii frontu” niesie Ewangelię słowem i czynem do najbardziej potrzebujących.

Wolontariat misyjny

Reklama

– Szczególnym rodzajem wolontariatu jest wolontariat misyjny – zaznacza dyrektor diecezjalnych Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Daniel Koryciński. – Jest czymś bardzo nowym w polskiej rzeczywistości. Rozwinął się przede wszystkim dzięki działalności misyjnych zgromadzeń zakonnych, na których czele są salezjanie. To oni przeszczepili ideę wolontariatu misyjnego na grunt polski w ramach międzynarodowego wolontariatu salezjańskiego. Dlatego inicjatorem tego typu wolontariatu jest również Fundacja im. kard. Adama Kozłowieckiego SJ z Huty Komorowskiej, gdzie urodził się Ksiądz Kardynał – apostoł Afryki. Jest on wybitną postacią w świecie misyjnym, poprzez którego działalność w Afryce w Zambii rozwinęło się chrześcijaństwo. Dzięki poświęceniu i bezinteresownej pracy z miejscową ludnością ukazywał piękno człowieczeństwa i pomocy dla bliźniego. Dla każdego wolontariusza staje się wzorem do dobrego wykorzystywania darów Bożych w zdobywaniu uśmiechu na twarzy potrzebującego drugiego człowieka – podkreśla Ksiądz Dyrektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wolontariat przy Fundacji

Idea wolontariatu rozpowszechniona prawie na całym świecie stała się jedną z najbardziej popularnych form udzielania pomocy drugiemu człowiekowi. Jak informuje Justyna Anna Grzyb: – Przyjęła ją również młodzież, która wspomaga Fundację im. kard. Adama Kozłowieckiego „Serce bez granic”. Na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy rozwinął się duch wolontariacki, który został oparty na wzorze postępowania Patrona fundacji. Młodzież postanowiła odpowiedzieć na wezwanie, które powtarzał podczas swojej służby Kościołowi na misjach: „Obyż to rychło przybyli liczni pomocnicy, by na marne nie poszedł owoc pracy misjonarzy!”. Myśl niesienia pomocy została ukierunkowana na młodzież z krajów Trzeciego Świata, a dokładnie zamieszkującą Zambię – zaznacza koordynatorka.

Pomysł realizacji wolontariatu przez młodzież skupił się na Światowych Dniach Młodzieży. Zaproponowano, by przeprowadzić zbiórkę pieniężną w celu uzyskania koszulek z emblematem, aby młodzież z Zambii mogła dołączyć do uczestnictwa w tym światowym ewenemencie choć w taki sposób. Została w tym celu przeprowadzona aukcja obrazów własnoręcznie wymalowanych przez jedną z wolontariuszek – Wiktorię Ciździel.

Wolontariusze na start

Reklama

Pod hasłem „Wolontariusze na start – Idźcie i głoście” Fundacja „Serce bez granic” zorganizowała konkurs plastyczny. Jego celem jest pokazanie, jak mógłby każdy z nas pomóc innym. Organizatorzy chcą, aby w sposób artystyczny wyrazić, jak ludzie wyobrażają sobie swoją pomoc na misjach jako wolontariusza w dowolnym miejscu na świecie. Może to być wizja pracy, jaką moglibyśmy wykonywać w wiosce afrykańskiej, w Indiach, w Ameryce, na Arktyce, w Chinach itd. Jak zaznacza Justyna: – Konkurs rozpoczął się 1 grudnia i trwać będzie do 2 stycznia 2017 r. W konkursie mogą brać udział uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Celem konkursu jest chociażby promocja misji na świecie czy promocja wolontariatu świeckich. Prace plastyczne mogą być wykonane w dowolnej technice: czarno-białej lub kolorowej. Prace prosimy przysyłać na adres: Muzeum kard. Adama Kozłowieckiego SJ, Huta Komorowska 32 A, 36-110 Majdan Królewski z dopiskiem „Wolontariusze na start” – informuje przedstawiciel organizatora. Rozdanie nagród nastąpi 8 stycznia, podczas spotkania Kolędników Misyjnych i Grup Misyjnych w Radomyślu nad Sanem.

Szkolne Koła Misyjne

Jedną z form wsparcia materialnego i duchowego dla dzieł misyjnych są działające przy szkołach czy parafiach koła misyjne. W tygodniu misyjnym działające pod opieką Beaty Kocur w Zespole Szkół im. Ojca Świętego Jana Pawła II w Gorzycach koło misyjne przeprowadziło loterię, której celem było pozyskanie środków na działalność misyjną. Zebrane pieniądze zostały przekazane dyrektorowi Papieskich Dzieł Misyjnych. Ale loteria to nie wszystko. Dzieci i młodzież przynależąca do koła misyjnego podejmuje się rozmaitych zadań. Często poubierani w regionalne stroje misyjne widziani są na różnych misyjnych przedsięwzięciach. Jak zaznacza Beata: – W październiku organizowaliśmy akcję kiermasz misyjny. Fanty przywiózł ks. Daniel Koryciński. Losowanie odbywało się przed kościołem w Gorzycach oraz w szkole. Zebrane pieniądze przekazaliśmy przez ks. Daniela na wyposażenie sali operacyjnej w Lusace. Ale oprócz akcji podejmujemy się również modlitwy w intencji misji. W tygodniu misyjnym rozważaliśmy Różaniec w różnych językach: brazylijskim, papuaskim, japońskim, suahili i innych. Wspieramy modlitewnie szczególnie trzech kapłanów: ks. Tomasza Furmanka, ks. Grzegorza Kasprzyckiego i bp. Jana Ozgę – wylicza opiekunka koła misyjnego w Gorzycach.

Adopcja Serca

Inną formą wspierania misji i możliwości do włączenia się w wolontariat misyjny jest program „Adopcja Serca”. Jedną z placówek, która do niego przystąpiła, jest Gimnazjum nr 2 w Nowej Dębie. Program jest odpowiedzią na skrajne ubóstwo, szczególnie dzieci, którymi zajmują się m.in. Siostry Misjonarki ze Zgromadzenia św. Karola Boromeusza z Zambii. Wielodzietne rodziny, często bez jednego z rodziców, nie miałyby szansy przeżycia, gdyby nie pomoc z zewnątrz. Stąd prośba do instytucji, szkół lub osób prywatnych o wsparcie. Jak zaznaczają wolontariusze: – Przez pomoc finansową wspieramy dziecko powierzone nam przez siostry misjonarki. Potrzebuje ono odzieży, środków czystości, przyborów szkolnych, żywności itp. „Adopcja Serca” stwarza możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb dziecka, jego wykształcenia, jak również wnosi radość i nadzieję w serce podopiecznego. W ramach programu od stycznia 2017 r. opieką finansową obejmujemy 11-letnią dziewczynkę o imieniu Rhoda. Jest ona uczennicą piątej klasy. Mieszka we wiosce Malesau. Obecnie jej prawnym opiekunem pozostaje starszy brat, który nie pracuje. Dziewczynka, przy wzroście 136 cm, osiąga wagę zaledwie 25 kg – zaznaczają chętni do pomocy uczniowie nowodębskiej szkoły. W jaki sposób szkoła chce pomóc temu dziecku? – We współpracy z Samorządem Uczniowskim oraz chętnymi uczniami wychowawcy i opiekunowie będą przeprowadzać akcje typu: kiermasze ciast, palm, stroików świątecznych, pisanek itp. na terenie szkoły i parafii. Zebrane środki finansowe zostaną przekazane na konto sióstr misjonarek, które zakupią Rhodzie potrzebne rzeczy. Roczny koszt utrzymania dziewczynki od stycznia do listopada 2017 r. to kwota ok. 800 zł. Osobami odpowiedzialnymi za współpracę z ośrodkiem misyjnym i koordynację działań są opiekunowie Samorządu Uczniowskiego: Aneta Nowak, Damian Stróż, Marek Sobczyński i katechetka Wioletta Sibiga – możemy wyczytać na portalu społecznościowym.

Na pierwszej linii

Nie można pisać o wolontariacie misyjnym i nie wspomnieć licznej grupy misjonarzy świeckich i duchownych. Pisaliśmy o tym niedawno, prosząc o wsparcie modlitewne dla nich. Dziś spojrzyjmy na Wschód. W Kazachstanie pracuje Barbara Burek, pochodząca z parafii Raniżów. Zapytana o swoją wolontariacką posługę, mówi: – Św. Matka Teresa z Kalkuty powiedziała kiedyś: „Spójrzcie przed snem na swoją dłoń i zapytajcie siebie samych: Co uczyniłem dziś dla Jezusa?”. Na misji w Kapczagaju nie robię wielkich rzeczy, nie zakładam szkoły, szpitala czy ośrodka dla dzieci. Staram się przykładać całym sercem do każdej rzeczy, którą wykonuję. Po prostu każdego dnia dając z siebie wszystko, co mogę, towarzyszę dzieciom i pomagam. Dzieci, z którymi pracuję, są mało pewne siebie i łaknące miłości, ciepła rodzinnego, więc najlepiej jak potrafię staram się być dla nich. Uczę dzieci języka angielskiego i matematyki. Nie jest najważniejsze to, że dzieci przynoszą piątki i czwórki, ale przede wszystkim to, że pomagam im i staram się pokazywać, że one również, mimo swoich życiowych przeżyć, biedy, też mogą coś osiągnąć, same coś stworzyć. W codziennych sytuacjach staram się pokazywać im, że mają mnóstwo talentów i też są zdolne do tego, by osiągać sukcesy. Towarzyszę im w troskach codziennego dnia. Dla niektórych jestem ciocią Basią, siostrą, przyjaciółką, a dla niektórych mamą. Bardzo często mam wrażenie, że te dzieci dają i uczą mnie więcej niż ja jestem w stanie im coś dać. Każdego dnia czuję się bardzo obdarowywana przez te dzieci: radością, miłością, życzliwością, prostotą, ufnością, dobrocią. Długo by można wyliczać – dzieli się Misjonarka z Kazachstanu.

2016-12-15 10:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Solidarni z Ukrainą

Niedziela wrocławska 51/2022, str. III

[ TEMATY ]

wolontariat

Rycerze Kolumba

Marzena Cyfert/Niedziela

Wolontariusze chętnie poświęcają swój czas dla innych

Wolontariusze chętnie poświęcają swój czas dla innych

Rycerze Kolumba zorganizowali po raz kolejny akcję pomocy dla Ukrainy, polegającą na przygotowaniu paczek żywnościowych dla ofiar wojny.

Wsumie przygotowaliśmy już 4 tys. paczek o łącznej wartości 400 tys. zł. Natomiast w skali Polski to już ponad 100 tys. paczek o łącznej wartości ok. 10 mln zł. Akcja jest organizowana przez Rycerzy Kolumba w Polsce, zaś potrzebne na nią środki pochodzą od naszych braci w Stanach Zjednoczonych, którzy utworzyli fundusz na rzecz pomocy ofiarom wojny na Ukrainie – mówi Michał Bartoszko, Wielki Rycerz rady 16105 we Wrocławiu i tłumaczy: – Akcja „Solidarni z Ukrainą” polega na przygotowywaniu paczek głównie żywnościowych, czasem z chemią domową, które później, już za pośrednictwem naszych braci na Ukrainie, są rozdysponowane na terenach objętych wojną. Te paczki wyjeżdżają na Ukrainę do Lwowa przez nasze centrum dystrybucyjne w Łańcucie.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze Drzwi Święte zostaną zamknięte w Boże Narodzenie

2025-12-18 18:44

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Drzwi Święte

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Ponad 32 mln pielgrzymów przybyły dotychczas do Watykanu w roku Jubileuszu Nadziei 2025

Ponad 32 mln pielgrzymów przybyły dotychczas do Watykanu w roku Jubileuszu Nadziei 2025

Zbliża się koniec Jubileuszu Nadziei. Zakończy się on 6 stycznia 2026 roku, w uroczystość Objawienia Pańskiego, kiedy Papież Leon XIV zamknie Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra w Watykanie. Wcześniej jednak zostaną zamknięte drzwi pozostałych trzech papieskich bazylik w Rzymie. Jubileusz Nadziei ogłosił i otworzył papież Franciszek, a zakończy go Leon XIV.

Jako pierwsze Drzwi Święte zamknięte zostaną w bazylice Matki Bożej Większej – Santa Maria Maggiore. Stanie się to 25 grudnia, w uroczystość Bożego narodzenia, podczas Mszy św., która rozpocznie się o godz. 18. Przewodniczyć jej będzie kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter tejże bazyliki.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję