Obok przewodniczącego nabożeństwu dziękczynnemu ks. kan. Edmunda Makowskiego, proboszcza parafii św. Michała Archanioła w Płońsku oraz wieloletniego proboszcza parafii Biała, w uroczystości uczestniczyli także: ks. Janusz Zdunkiewicz - obecny proboszcz w Białej, kapelan Sióstr w Białej ks. Andrzej Śmigielski, rodzina Jubilatki oraz licznie zgromadzone siostry z domów w Białej i Płocku.
S. Zofia Okupna od początku pobytu w zakonie pełni w nim posługę kucharki. Przez 50 lat swą pracą służyła wielu ludziom. Dlatego też wiele osób pragnęło wraz z nią dziękować Bogu za to piękne zakonne powołanie.
Motywów do dziękczynienia było wiele. Dlatego też w swojej homilii ks. E. Makowski zachęcał: "Razem z s. Zofią przeżywamy złoty jubileusz. Dziękujemy z nią za dobro, które spłynęło na ziemię dzięki jej pracy i modlitwom. Dziękujemy za wierność ślubom, za poświęcenie własnej woli i za rezygnację ze zwykłej ludzkiej miłości, by bardziej ukochać Jezusa, rezygnując z tego, co ziemskie. (...) Dziękujemy z Jubilatką za to, że stała się ziarnem ewangelicznym, które - jak słyszeliśmy w Ewangelii - musi obumrzeć na drodze wędrówki ku Bogu. Dziękujemy za piękny owoc pracy, za gorliwą modlitwę, za codzienne świadectwo życia".
Kaznodzieja dostrzegł także wiele zagrożeń, które pojawiają się w dzisiejszym świecie i usiłują przenikać również do świata zakonnego. "Dlatego - mówił - trzymając się Chrystusa, bądźmy z nim zjednoczeni mimo przeciwności, bo w nim cała nadzieja. Zatapiając się w Jego życie już tu na ziemi, wyciszamy się, a praca daje spokój ducha i radość życia". Podkreślając, że Jubilatka ma szczęście żyć w domu, w który przebywała także św. Faustyna Kowalska, ks. Makowski życzył jej, by naśladując jej drogę, postępowała drogą świętości ku niebu.
Po homilii s. Maria Zofia odnowiła śluby zakonne, prosząc jednocześnie Boga o to, by wspomagał ją swoją łaską na dalszej drodze zakonnego życia.