Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na kresy – Święciany

Miasteczko słynnego pilota

Niedziela rzeszowska 37/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

kresy

lotnictwo

M. i M. Osip-Pokrywka

Dom rodzinny Franciszka Żwirki

Dom rodzinny Franciszka Żwirki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pierwszą połowę września przypadają dwie rocznice związane z zapomnianą postacią Franciszka Żwirki – legendy polskiego lotnictwa okresu międzywojnia. Pierwsza z nich to obchodzona 16 września 121. rocznica urodzin, a druga to 84. rocznica śmierci. Franciszek Żwirko (1895 – 1932) był znakomitym pilotem sportowym i wyczynowym, choć trzeba pamiętać, że latał też na myśliwcach. W 1922 r. rozpoczął służbę w polskim lotnictwie. W 1926 r. zainicjował nocne loty wojskowe, trzy lata później wykonał długi – 5 tys. km lot, okrążając Europę na trasie Warszawa – Frankfurt – Paryż – Barcelona – Marsylia – Mediolan – Warszawa. Do Żwirki należał również międzynarodowy rekord wysokości lotu – 4.004 m. Jednak największym sukcesem Franciszka Żwirki było wspólnie z konstruktorem Stanisławem Wigurą zwycięstwo w międzynarodowych zawodach Challenge w 1932 r. Polska załoga na samolocie RWD-6 zajęła pierwsze miejsce, wygrywając z uważanymi za faworytów załogami niemieckimi. Na pamiątkę tego wydarzenia 28 sierpnia ustanowiono Świętem Lotnictwa Polskiego. Niestety, 2 tygodnie później nastąpiła tragedia – Żwirko i Wigura zginęli w katastrofie koło Cieszyna na skutek oderwania się skrzydła samolotu podczas burzy.

Reklama

Wspomnienie Franciszka Żwirko jest uzasadnieniem wyboru dzisiejszego miejsca kresowej wycieczki – niewielkiego miasteczka Święciany na pograniczu Litwy i Białorusi – rodzinnej miejscowości słynnego pilota. W południowej części miasta, przy drodze w kierunku Strunojcie Nowe, pod nr. 7 na Partizanu gative (niegdyś ulica Tatarska) przetrwał dom rodzinny Żwirków. Jest to nadal zamieszkały typowy wiejski drewniany dom z przeszklonym gankiem i dwuspadowym dachem. Na ścianie od strony ulicy kilka lat temu umieszczono kamienną tablicę upamiętniającą postać najsłynniejszego obywatela miasta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prawa miejskie Święciany otrzymały 530 lat temu, a od połowy XVI wieku mieścił się tu powiatowy sąd ziemski. Na początku XIX wieku Święciany były areną wydarzeń kampanii napoleońskiej. Najpierw stacjonowała tu armia carska, co znalazło swoje odbicie na stronach słynnej powieści Lwa Tołstoja „Wojna i pokój” (w III tomie). Później defiladę wielkiej armii przyjmował osobiście cesarz Bonaparte, stojąc na balkonie drewnianego dworku (niestety, obiekt nie przetrwał ostatniej wojny). Podczas powstania listopadowego rejon Święcian był głównym punktem oporu na Litwie. Po brawurowym zdobyciu miasta, 20 kwietnia 1831 r. powołano tu Tymczasowy Rząd Powiatowy wydający wyroki i postanowienia w imieniu Rządu Polskiego, na jego czele stał hrabia Edmund Mostowski z pobliskich Cerkliszek. Na przykościelnym cmentarzu jest pochowany ks. Onufry Łabuć, dowódca jednego z powstańczych oddziałów. O wydarzeniach tych przypomina przydrożna kapliczka stojąca przy rozwidleniu szlaków prowadzących do Ignalina i Hoduciszek. Jest to murowana słupowa konstrukcja, z umieszczoną pod arkadami figurką Matki Bożej. Na starym cmentarzu katolickim znajduje się wiele nagrobków z polskim inskrypcjami, m.in. jest tam niedawno odnowiona kwatera polskich legionistów poległych w wojnie bolszewickiej w latach 1919-21. Będąc w Święcianach, warto odwiedzić odległe o 2 km na południe Cerkliszki, gdzie zachował się w dość dobrym stanie dawny zespół pałacowo-parkowy rodziny Mostowskich herbu Dołęga, wykorzystywany obecnie przez szkołę rolniczą.

W następnym odcinku wybierzemy się śladami Władysława Syrokomli, słynnego polskiego poety doby romantyzmu, uważanego również za autora pierwszego turystycznego przewodnika po Litwie.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Święcian i Franciszka Żwirki oraz innych słynnych Polaków, znanych rezydencji i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka Polskie ślady na Litwie i Łotwie wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-09-08 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołyń woła o pamięć

Niedziela toruńska 30/2018, str. 5

[ TEMATY ]

kresy

Wołyń

rzeź wołyńska

Aleksandra Wojdyło

Poświęcenia obelisku i krzyża dokonał ks. kan. Witold Szumiato, kapelan Kresowiaków

Poświęcenia obelisku i krzyża dokonał ks. kan. Witold Szumiato, kapelan Kresowiaków

Troska o pamięć stała się motywem przewodnim grudziądzkich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu

Ten dzień obchodzony jest w rocznicę Krwawej Niedzieli 11 lipca 1943 r., która była punktem kulminacyjnym Rzezi Wołyńskiej, masowej eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińską Powstańczą Armię oraz ukraińską ludność cywilną. Tego dnia zaatakowanych zostało 99 miejscowości. W następnych dniach masakry były kontynuowane.
CZYTAJ DALEJ

List prezydenta do Kard. Grzegorza Rysia Metropolity Krakowskiego

List skierował prezydent Karol Nawrocki. Składając gratulacje prezydent wskazał, że kardynał wraca do rodzimego miasta i Kościoła, w którym – w bazylice Mariackiej – został ochrzczony, przyjął święcenia kapłańskie, zdobył stopnie naukowe i kierował seminarium duchownym. List odczytał minister Wojciech Kolarski.

Eminencjo Księże Kardynale,
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wyruszył Orszak Trzech Króli!

2025-12-21 11:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Spotkanie organizacyjne Orszaku Trzech Króli

Spotkanie organizacyjne Orszaku Trzech Króli

Organizatorzy i wolontariusze Orszaku Trzech Króli 2026 rozpoczęli bezpośrednie przygotowania do tego wydarzenia.

Już po raz kolejny w święto Trzech Króli ulicami miast całej Polski, jak i archidiecezji łódzkiej przejdą kolorowe, roztańczone i radosne Orszaki Trzech Króli. Do organizacji zgłosiły się zarówno największe miasta jak i małe miasteczka czy wsie. Odpowiedzialni za przygotowanie tego wydarzenia spotkali się, by rozpocząć bardzo intensywne, bezpośrednie przygotowania do Orszaku. Hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli „Nadzieją się cieszą” wywodzi się ze słów drugiej zwrotki kolędy „Mędrcy świata, Monarchowie”. Wynika ono z Roku Nadziei, ogłoszonego przez śp. Papieża Franciszka jako Rok Jubileuszu Narodzin Jezusa Chrystusa, a który zakończy się właśnie 6 stycznia 2026 r. Spotkanie wolontariuszy, artystów i koordynatorów Orszaku rozpoczęła modlitwa. Koordynator Orszaku Trzech Króli przedstawił tegoroczną trasę Orszaku, który, podobnie jak w roku ubiegłym, rozpocznie się Mszą świętą w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego na ulicy Sienkiewicza, gdzie gościnnie progi świątyni otworzą ojcowie Dominikanie. - W scenariuszu tegorocznego Orszaku zawarte są sceny ukazujące różne ludzkie sytuacje, które obrazują brak nadziei. Będziemy szli widząc wokół nas samotność, depresję, czy Heroda – influencera, zapatrzonego tylko w samego siebie. Można powiedzieć, że Orszak idzie wbrew nadziei! A na zakończenie dochodzimy do żłóbka, w którym jest cała nasza Nadzieja – Jezus Chrystus – tłumaczy ks. Grzegorz Matynia, organizator łódzkiego Orszaku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję