Reklama

Niedziela Wrocławska

Nowy początek

Świętujemy 1050. rocznicę Chrztu Polski, jednego z najważniejszych wydarzeń w historii naszej Ojczyzny. O znaczeniu chrztu Polski, znaczeniu sakramentu chrztu w życiu każdego chrześcijanina z abp. Józefem Kupnym, metropolitą wrocławskim, rozmawia Magdalena Lewandowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAGDALENA LEWANDOWSKA: – 1050 lat temu dokonało się jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski, wydarzenie, które zapoczątkowało zarówno struktury kościelne, jak i struktury naszego państwa. Jakie według Księdza Arcybiskupa jest znaczenie chrztu Polski? Co wiara w Chrystusa dała naszemu narodowi?

Reklama

ABP JÓZEF KUPNY: – Wiele już powiedziano i napisano na temat wprowadzenia ziem polskich w tradycję i kulturę europejską i trudno powtarzać argumenty historyków czy teologów. Tym bardziej, że ta kwestia jest przedmiotem wielu badań i studiów specjalistycznych. Jak chrzest w życiu człowieka jest bramą, otwierająca mu z jednej strony dostęp do bogactwa, jakie niosą inne sakramenty, a z drugiej wprowadzającą go w całkiem nową rzeczywistość, tak należałoby w podobnym duchu spojrzeć na historię naszej Ojczyzny. Był to nowy początek, który złączył te ziemie na stałe z Chrystusem i choćby nie wiem jak daleko poszedł sprzeciw świata wobec Boga, nikt nie może i nie będzie mógł zaprzeczyć, że u źródeł naszej kultury i naszej państwowości leży wiara w Jezusa. Kiedy myślę o tym wydarzeniu z perspektywy czasu, przypomina mi się symbolika pierwszych wieków chrześcijaństwa. Wówczas ci, którzy szli za Jezusem często odwoływali się do pierwszej i ostatniej litery alfabetu greckiego: Alfa i Omega. Z tym, że pisali zawsze małe omega a duże Alfa. Podkreślali w ten sposób, że kiedy poznaje się Chrystusa coś w życiu się musi zakończyć, jednak to, co się wówczas kończy jest nieporównanie mniejsze z bogactwem tego, co się rozpoczyna. Trudno tak właśnie nie spojrzeć na datę chrztu naszej Ojczyzny. To było dla Polski małe omega i duże Alfa.

– Główne obchody 1050-lecia Chrztu Polski odbędą się w Gnieźnie, Poznaniu, na Ostrowie Lednickim. Jak nasza archidiecezja będzie świętować to ważne dla Kościoła i Polski wydarzenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nie bez znaczenia jest jedno centralne miejsce i czas głównych obchodów tego wydarzenia, gdyż ono powinno łączyć wszystkich Polaków. Jedno miejsce to także znak i symbol, że – jakkolwiek sam chrzest Polski miał przede wszystkim charakter religijny – to jednak niósł ze sobą szerszą treść i bogatsze znaczenie, które dziś oddalibyśmy w kategoriach społecznych czy politycznych. Dlatego może dziś zgromadzić zarówno wierzących, jak i niewierzących w Jezusa. Jako diecezja będziemy chcieli nie tyle osobno uczcić rocznicę chrztu, ile przedłużyć to świętowanie na naszym terenie. Dokładnie 17 kwietnia spotkamy się o 13.00 na Ostrowie Tumskim na wspólnej Eucharystii, którą poprzedzi pochód historyczny w strojach z czasów Mieszka I. Organizatorzy przewidzieli także wiele innych atrakcji dla wrocławian w różnym wieku. Z kolei w niedzielę 22 maja o godz. 19.00 w kościele pw. Świętego Krzyża odbędzie się prapremiera spektaklu „Nie ma polski bez krzyża”. Autorem scenariusza jest Wojciech Rohatyn Popkiewicz, a występują m.in. znani aktorzy Halina Łabonarska i Mirosław Majcherek. Już dzisiaj do wspólnego świętowania wszystkich serdecznie zapraszam.

Reklama

– Jakie główne owoce widzi Ksiądz Arcybiskup w obchodzonej rocznicy chrztu Polski?

– Z owocami tego rodzaju jubileuszy jest tak, że są one takie, jakich konkretny człowiek oczekuje i na jakie się otworzy. To nie jest tak, że dane święto działa automatycznie i samo z siebie będzie nas przemieniało. Pytanie powinno więc zabrzmieć – czego my jako Polscy oczekujemy od rocznicy chrztu naszej Ojczyzny. Doskonale by było, gdyby stanowiła ona powrót do źródeł dosłownie i w przenośni. Dosłownie – powrót do źródła jakim jest chrześcijaństwo i do tego wszystkiego, co wiara w Jezusa i Ewangelię wniosła w naszą historię. W przenośni – powrót do tego, co chrzest zapoczątkował w naszej kulturze, relacjach międzyludzkich i rozumieniu siebie jako wspólnoty to znaczy jedności w różnorodności.

– Ta rocznica to także szansa dla współczesnego chrześcijanina do odkrycia, czym jest dla niego chrzest i jak ten dar ma nieść w przyszłość.

Reklama

– Święty Jan w swojej Ewangelii opisał uzdrowienie człowieka, który od 38 lat ciężko chorował. Dokonało się ono przy sadzawce Owczej, wokół której chorzy czekali na poruszenie się wody. Pierwszy, który wtedy wchodził do wody, odzyskiwał zdrowie. Ktoś ciekawie zinterpretował ten fragment, tłumacząc, że woda, którą zostaliśmy ochrzczeni musi zostać w nas poruszona. Nie można dopuścić do tego, by się zastała. To zastanie się wody chrzcielnej w człowieku kojarzy mi się z marazmem, przyzwyczajeniem, pogodzeniem się z własną grzesznością i słabością. Świętowanie rocznicy chrztu dla chrześcijanina to okazja, by uświadomić sobie, jak wielką mocą zostaliśmy wówczas obdarzeni. Nie pochodzi ona z nas i nie bierze się z nas. Przychodzi z zewnątrz i dlatego jest ponad nasze słabości. Może nas leczyć z duchowych chorób i pomagać pokonywać to wszystko, co po ludzku wydaje się trudne.

– Na koniec chciałabym spytać, czy Ksiądz Arcybiskup pamięta swoją datę chrztu świętego? Czy rodzice opowiadali Księdzu Arcybiskupowi o tym dniu?

– Oczywiście, że taką wiedzą rodzice się ze mną podzielili. To było 4 marca w kościele pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Piekarach Śląskich – Dąbrówka Wielka. Szafarzem mojego chrztu był ks. prob. Bernard Kotucz. Kiedy mam możliwość, zatrzymuję się tam na krótkiej modlitwie. Dla mnie jest to miejsce, gdzie rozpoczęła się moja przyjaźń z Chrystusem.

2016-04-14 09:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijaństwo przetrwało trudniejsze czasy niż obecne

[ TEMATY ]

wywiad

zjazd gnieźnieński

Paweł Kęska/facebook.com

Z prof. Januszem Karwatem, kierownikiem Zakładu Studiów Gnieźnieńskich Instytutu Kultury Europejskiej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, rozmawia Andrzej Tarwid

Andrzej Tarwid - Pański wykład o początkach chrześcijaństwa na ziemiach polskich otworzył inauguracyjną sesję plenarną X Zjazdu Gnieźnieńskiego. Zapytam przewrotnie: co byłoby, gdyby Mieszko I nie przyjął chrztu? - Gdyby tak potoczyły się nasze dzieje, to można powiedzieć, że nie było by Polski. A w konsekwencji my nie bylibyśmy tymi samymi ludźmi, którymi dzisiaj jesteśmy. - Czyli gdyby nie chrzest, to państwo Mieszka I nie przetrwałoby? - Tak uważam. Dziadek i ojciec Mieszka I zbudowali potężne państwo, ale na jego granicach rywalizowali już ze znacznie mocniejszymi związkami plemiennymi. Słowianie połabscy byli tak silni, że zagrażali nawet cesarstwu. Mieszko I też z nimi przegrywał. Konwersja na chrześcijaństwo była więc jego świadomym wyborem motywowanym głównie tym, aby ocali państwo i zamieszkującą na jego terytorium ludność. - A jakie jeszcze inne cele brał on pod uwagę? - Mieszko I wiedział, że wraz z nową wiarą przyjdą inne dobrodziejstwa, takie jak np. kultura pisana, nowe budownictwo, zamki, a z czasem hierarchia kościelna. Na tym właśnie polegał jego geniusz, że doskonale zdawał on sobie sprawę także z tych innych, szerszych konsekwencji przyjęcia chrześcijaństwa. - Co wiemy o tym, jak odbywało się nawracanie poddanych na nową wiarę? - Warto podkreślić, że Mieszko I nie nawracał mieczem. To był proces, który trwał latami. Uznaje się, że chrześcijaństwo tak w pełni rozwinęło się dopiero w XII wieku. - To zasługa kapłanów. Co o nich wiemy? - Ci pierwsi - a zwłaszcza Jordan, który przyprowadził ze sobą kapłanów z otoczenia Dobrawy - znali język starosłowiański. To było bardzo ważne, bo dzięki temu umieli porozumieć się z miejscową ludnością, które również mówiła po starosłowiańsku. - Podczas swojego wykładu zaskoczył Pan wielu słuchaczy stwierdzeniem, że w najbliższym czasie możemy dowiedzieć się zupełnie nowych rzeczy o początkach Polski Piastów dzięki odkryciom genetyków. Dyscypliny te nie kojarzą się z historią… - (uśmiech) A jednak właśnie dzięki badaniom genetycznym mamy szansę poznać genom Piastów, którzy zostali pochowani w Poznaniu. To może prowadzić do dalszych odkryć. Niewykluczone bowiem, w Gnieźnie zostali złożeni przodkowie Mieszka. Gdyby nie badania genetyczne, to potwierdzenie takiego odkrycia - oczywiście, jeśliby do niego doszło - nie byłoby w ogóle możliwe. - Nauka pozwala nam lepiej poznać nasze „korzenie”. Pojęcie to jest bardzo często przywoływane w trakcie zjazdowych wystąpień, ale głównie w pesymistycznym kontekście. Najczęściej mówi się o tym, że to Europa odcina się od chrześcijańskich „korzeni”. Już kilku lat temu niektórzy publicyście pisali nawet, że na Starym Kontynencie nie będzie chrześcijan... - Uważam, że osoby te mylą się w swoich opiniach. Oczywiście, świat cały czas się zmienia, lecz jako historyk mogę powiedzieć, że chrześcijaństwo przetrwało trudniejsze czasy niż obecne. Przetrwa więc i obecny kryzys, tego możemy być pewni. Inny wniosek jaki płynie z uprawianej przeze mnie dyscypliny mówi natomiast o tym, że najtrudniejsze kryzysy biorą się zawsze z tych rzeczy, które są nie do końca rozpoznane. - „Kryzys” to koleje słowo często przywoływane na Zjeździe. Ma Pan Profesor jakąś swoją receptę na kryzysy, ale nie te państwowe czy cywilizacyjne, lecz te, które dopadają zwykłych ludzi w ich codziennym życiu? - Nie powinniśmy zapominać, że najważniejsze rzeczy dzieją się wokół nas, a więc w domu rodzinnym i w pracy. A na przezwyciężenie wszelkich takich kryzysów sposób jest tylko jeden - zachowujmy się zgodnie z Dekalogiem. I nie łudźmy się, że dzięki naszej mądrości, inteligencji czy sprytowi wymyślimy coś lepszego od Bożych przykazań.
CZYTAJ DALEJ

Protest górników. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników Silesii

2025-12-29 19:36

[ TEMATY ]

porozumienie

pracownicy

protest górników

Silesia

Adobe Stock

Transport węgla kamiennego

Transport węgla kamiennego

Porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia podpisano w poniedziałek po południu w Katowicach. Rozmowy odbywały się w ramach Trójstronnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników.

Porozumienie zawiera m.in. z jednej strony gwarancje alokacji dla pracowników spółki PG Silesia - w razie jej upadłości lub likwidacji - do innych zakładów, a z drugiej strony deklarację właściciela dot. dalszej pracy kopalni w ramach dzierżawy jej majątku. Strona rządowa zadeklarowała nowelizację ustawy górniczej, w kierunku objęcia przewidywanymi przez nią osłonami dla pracowników spółek z udziałem Skarbu Państwa także zatrudnionych w prywatnym PG Silesia.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 80 tys. pielgrzymów zawierzyło się w 2025 r. Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski

2025-12-30 12:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP Jasnej Góry

Ponad 80 tys. wiernych wypowiedziało w 2025 r. na Jasnej Górze uroczysty Akt Oddania Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. W pierwsze soboty miesiąca przybywają tutaj wierni z całej Polski, aby oddać Matce Bożej swoje życiowe trudności, proszą o uzdrowienie, ratunek dla małżeństwa, za Ojczyznę i tak bardzo potrzebną nadzieje. Zawierzenie animuje Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski.

Niezliczone są świadectwa wiernych, którzy zawdzięczają Maryi życie. To w Królowej Polski pokładają ufność i nadzieje. Dla wielu pielgrzymów opieka Matki Bożej jest siłą, która trzyma przy życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję