Reklama

W wolnej chwili

Co ks. Popiełuszko mówi w objawieniach o swojej śmierci?

Francesca Sgobbi twierdzi, że od 16 lat objawia się jej ks. Jerzy. Że słyszy jego głos a czasem także go widzi. Zapisuje jego słowa. To kobieta o niezwykłej prostocie i głębokiej wierze, która czyni ją wiarygodnym świadkiem tych wydarzeń, jak twierdzą włoscy duchowni, którzy ją znają – mówi dr Milena Kindziuk, biografka bł. ks. Popiełuszki, wykładowca na UKSW w Warszawie.

[ TEMATY ]

wywiad

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

dr Milena Kindziuk

© Ireneusz Korpyś

Dr Milena Kindziuk

Dr Milena Kindziuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ireneusz Korpyś: Jest Pani współautorką – razem z ks. prof. Józefem Naumowiczem – książki „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” – widziałem, że cieszyła się ogromnym zainteresowaniem na Targach Wydawców Katolickich. Ludzie chcą o tym czytać. Dlaczego?

Dr Milena Kindziuk: Rzeczywiście książka wzbudziła zainteresowanie, po spotkaniu na targach ludzie podchodzili z pytaniami, a wielu dzieliło się osobistymi historiami nawróceń czy uzdrowień za wstawiennictwem ks. Jerzego. To pokazuje, jak żywy jest jego duchowy testament – nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Cieszy mnie to, bo ta publikacja nie jest sensacją, lecz świadectwem działania Bożej łaski. Ludzie przyznają, że przesłania ks. Jerzego, które spisuje mieszkanka Włoch, umacniają ich duchowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

.. Jak scharakteryzowałaby Pani tę Włoszkę?

Reklama

Francesca Sgobbi twierdzi, że od 16 lat objawia się jej ks. Jerzy. Że słyszy jego głos a czasem także go widzi. Zapisuje jego słowa. To kobieta o niezwykłej prostocie i głębokiej wierze, która czyni ją wiarygodnym świadkiem tych wydarzeń, jak twierdzą włoscy duchowni, którzy ją znają. Jest obecnie starszą panią, skromną i pozornie zwykłą – żoną i matką, która całymi latami zmaga się z licznymi chorobami, trudnymi doświadczeniami rodzinnymi. Jej życie naznaczone jest cierpieniem i nieustanną modlitwą. Ks. Luigi Moro, jej kierownik duchowy, opisuje ją jako osobę o wielkiej pokorze, dobrej woli i autentycznej pobożności – taką, która nie szuka rozgłosu, lecz po prostu odpowiada na Boże wezwanie. Podobne zdanie wyraził o niej jej biskup, który zresztą nakłonił ją, by powiadomiła o swych doświadczeniach gremia kościelne w Polsce.

Francesca nie ma wykształcenia teologicznego, nie jest mistyczką w sensie klasycznym; zapisuje słowa, które dyktuje jej ks. Jerzy – czasem nawet w językach, których nie zna, jak łacina czy francuski – o modlitwie, sakramentach, miłosierdziu, pokorze i przykazaniach Bożych. Te orędzia są czysto ewangeliczne, zgodne z tym, co ks. Jerzy głosił za życia: zwyciężać zło dobrem, szukać prawdy. Francesca spisywała te słowa w duchowym dzienniku, a my w książce opublikowaliśmy na razie tylko fragmenty, po raz pierwszy ujawniając ten fenomen światu.

.. Pani Franceska w 2017 r. przyjechała do Polski, prawda?

Odwiedziła nasz kraj w sumie 4 razy, modliła się przy grobie ks. Jerzego. To było dla niej duże przeżycie. Dziś, po szesnastu latach jej nadzwyczajnych doświadczeń, jej życie to cicha ewangelizacja. Podkreśla, że przesłania ks. Jerzego przypominają nam, że święci nie milczą po śmierci – oni wstawiają się i prowadzą nas do Boga. W tych trudnych czasach, gdy świat kusi iluzjami, Francesca jest dla mnie przykładem, że Bóg wybiera słabych, by zawstydzić mocnych, jak mówi św. Paweł.

Materiał prasowy

.. Co stanowi treść objawień ks. Popiełuszki?

Reklama

Nie są to sensacyjne przepowiednie, lecz wezwania do życia wiarą, modlitwą i miłością, które rezonują z jego kazaniami za życia. Popiełuszko podkreśla wielokrotnie, że wiara nierozerwalnie związana jest z Kościołem i że tylko w nim człowiek może się zbawić. To ważne dziś, gdy tak wielu ludzi określa się jako „wierzący – niepraktykujący”.

.. Głównie więc objawienia dotyczą tematów duchowych?

Tylko duchowych. Akceptacji cierpienia jako drogi do Boga, nawrócenia serca, sakramentów, modlitwy za Kościół, papieża i rządzących, a także walki z grzechem poprzez pokorę i miłość. To czysta ewangelizacja, przypominająca o Krzyżu Chrystusa i miłosierdziu, bez żadnych politycznych czy apokaliptycznych wizji – po prostu echo słów Zbawiciela o niesieniu krzyża i miłości bliźniego.

Na przykład, w jednym z przesłań ks. Jerzy mówi o cierpieniu, które Francesca przeżywa na co dzień – fizycznym i duchowym: „Franceska, kiedy spotyka cię ucisk, przyjmij go, ale staraj się zrozumieć jego tajemnicę. Przyjmij cierpienie z rąk Boga, a w końcu je pokochasz. Bóg odwiedza cię także w ten sposób; cierpienie jest wizytą Boga”. To mocne wezwanie - do przyjęcia krzyża, jak w Ewangelii, gdzie Jezus mówi: „Weź krzyż swój i naśladuj Mnie”.

Inne orędzie zachęca do modlitwy: „Nie widzę drogiej twarzy Popiełuszki, ale czuję jego obecność, jego głos, jego bliskość. Zachęca mnie, abym jeszcze bardziej modliła się za rządzących i papieża, za cały Kościół i nie bała się tego, co mnie otacza”. To przecież echo ośmiu błogosławieństw.

.. Czy błogosławiony kapłan powiedział wizjonerce jak zginął?

Reklama

Tak, wizje Włoszki obejmują też wspomnienia męczeńskiej śmierci ks. Jerzego – ale nie mogę zdradzić wszystkich tajemnic, zapraszam serdecznie do lektury książki.

.. Jak Pani ocenia objawienia, które stały się udziałem Francesci Sgobbi?

Nie jestem absolutnie od ich oceniania, to nie moja rola. Po 16 latach, odkąd o tych objawieniach wiemy, opisaliśmy je razem z księdzem profesorem Józefem Naumowiczem w książce, ale jedynie po to, by pokazać, że takie fakty mają miejsce, że kult ks. Jerzego rozprzestrzenia się po całym świecie. I tylko tyle. Takie są fakty.

Są to objawienia prywatne, w dodatku nie zakończone, podobnie jak wiele innych tego typu objawień prywatnych, nie uznanych jeszcze przez Kościół, np. w Medjugorje (tam trwają już 40 lat). Być może kiedyś, za 20 czy 50 lat Kościół zajmie się ich badaniem. Na razie wciąż trwają i umacniają duchowo ludzi, którzy je czytają.

© Ireneusz Korpyś

.. Jest Pani znawczynią życia ks. Jerzego. Napisała Pani kilka książek poświęconych jemu i jego matce, o czym powinniśmy pamiętać w rocznicę śmierci tego męczennika 19 października?

Reklama

Co roku 19 października zawsze wracam myślami do jego niezwykłej charyzmy ewangelizacyjnej – tej siły, która przyciągała ludzi nie tyle polityką, ile głęboką wiarą i uniwersalnymi wartościami chrześcijańskimi. Powinniśmy przede wszystkim pamiętać, że ks. Jerzy był przede wszystkim duszpasterzem, kapłanem, który w swoich kazaniach – tych słynnych mszach za Ojczyznę w parafii św. Stanisława Kostki – nie mówił o polityce, lecz o prawdzie, godności człowieka, wolności i miłości. To właśnie ta prawda kosztuje – jak miłość – i ks. Jerzy zapłacił za nią najwyższą cenę, stając się męczennikiem za wiarę i wartości z niej wynikające.

W tych trudnych czasach, gdy świat kusi nienawiścią, zemstą czy strachem, rocznica śmierci ks. Jerzego to okazja, by przypomnieć sobie jego nauczanie: zwyciężać zło dobrem, być wolnym wewnętrznie od lęku i żądzy odwetu. W swoich ostatnich słowach, wypowiedzianych 19 października 1984 roku w Bydgoszczy zaledwie kilka godzin przed uprowadzeniem, mówił: „Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy”. Trudno o lepszą puentę.

Książka dostępna w naszej księgarni: ksiegarnia.niedziela.pl

2025-10-18 19:01

Ocena: +46 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Naumowicz: kult ks. Popiełuszki jest fenomenem światowym

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Fot. PAP/Adam Warżawa

Ks. prof. Józef Naumowicz

Ks. prof. Józef Naumowicz

Kult błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki jest fenomenem w skali świata – powiedział PAP notariusz procesu kanonizacyjnego ks. Popiełuszki, ks. prof. Józef Naumowicz. Relikwie księdza są w dwóch tysiącach parafii na całym świecie, a jego grób odwiedziło 24 mln pielgrzymów - wskazał.

19 października przypada 41. rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, duszpasterza ludzi pracy.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj biskup Miry – pokornie i radośnie utrudzony dla dobra potrzebujących

2025-12-14 19:50

Bernadetta Żurek-Borek

- Święty Mikołaj potrafił i potrafi wiele zdziałać, wiele pomóc – przekonywał w homilii ks. Kazimierz Skwierawski.

Zabytkowa świątynia Świętego Mikołaja (przy ul. Kopernika 9) jest na mapie starego Krakowa miejscem szczególnym, któremu od 700 lat patronuje święty Mikołaj – Biskup z Miry. Niesamowity święty – który przez długi czas w swojej skromności odmawiał przyjęcia godności biskupiej, dopiero widzenie, w którym Bóg objawił mu swoją wolę, spowodowało, że przyjął urząd pasterski. Sprawował go godnie, znajdując przy tym czas, by wspierać ubogich (cicho, bez rozgłosu) i stawać w obronie sprawiedliwości. I właśnie ta dobroć i miłosierdzie Biskupa Miry, a także ogromna wdzięczność obdarowywanych są jego najpiękniejszym atrybutem do czasów obecnych. Stąd jego dziedzictwo łączy się z piękną tradycją rozdawania prezentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję