Reklama

Wiadomości

Rozpoczęło się spotkanie Trumpa i Zełenskiego z przywódcami europejskimi w Białym Domu

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek podczas spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, że będzie omawiać kwestię gwarancji bezpieczeństwa podobne do tych zawartych w art. 5 traktatu o NATO. Zasugerował też wsparcie dla ewentualnych europejskich sił gwarantujących pokój w Ukrainie.

[ TEMATY ]

Donald Trump

Biały Dom

Wołodymyr Zełenski

przywódcy europejscy

PAP/EPA

Donald Trump i Wołodymyr Zeleński w Białym Domu

Donald Trump i Wołodymyr Zeleński w Białym Domu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z Zełenskim, Trump powiedział, że kwestia gwarancji bezpieczeństwa będzie jednym z głównych tematów omawianych podczas rozmów w rozszerzonym gronie z udziałem europejskich przywódców.

Pytany, czy rozważa wysłanie amerykańskich żołnierzy do Ukrainy po ewentualnym ustaniu walk, Trump odparł: - Być może powiemy wam o tym później, jeszcze dzisiaj, spotykamy się z siedmioma świetnymi ludźmi, wielkimi krajami i będziemy o tym mówić. Oni wszyscy będą w to zaangażowani, ale będą mieli dużo pomocy, jeśli chodzi o bezpieczeństwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trump dodał, że to Europejczycy są „pierwszą linią obrony”, ale zadeklarował, że USA im pomogą.

Pytany później, czy zamierza zaoferować Ukrainie ochronę podobną do NATO-wskiej, Trump odpowiedział, że nie wie, czy określiłby to w ten sposób, ale europejscy liderzy chcą zaoferować Ukrainie bezpieczeństwo, a Ameryka im pomoże. Obiecał też, że zapewni Ukrainie dobrą ochronę.

- Będziemy współpracować z Ukrainą, będziemy współpracować ze wszystkimi i zadbamy o to, żeby pokój, jeśli będzie, to ten pokój trwał długo. Nie mówimy o dwuletnim pokoju, by potem znowu wpaść w ten bałagan.

Reklama

Trump zapowiedział również, że tuż po poniedziałkowych spotkaniach ma odbyć rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem i że był już z nim w kontakcie "pośrednio" przed spotkaniem. Zaznaczył, że jego celem będzie zorganizowanie spotkania trójstronnego.

- Jeśli nie będziemy mieć spotkania trójstronnego, walki będą trwać, jeśli będzie spotkanie, to jest duża szansa na pokój - ocenił Trump.

Sam Zełenski potwierdził gotowość do takiego spotkania.

Pytany o rezygnację ze swojego poprzedniego żądania zawieszenia broni, Trump powiedział, że nie potrzebuje zawieszenia broni i choć przyznał, że być może byłaby to dobra rzecz, to wyraził pewność, że da się zakończyć wojnę od razu poprzez końcowe porozumienie pokojowe.

- Możemy wypracować porozumienie, w którym będziemy pracować nad porozumieniem pokojowym, podczas gdy oni będą toczyć tę walkę. Wolałbym, żeby przestali. Chciałbym, żeby przestali, ale strategicznie rzecz biorąc, mogłoby to być niekorzystne dla jednej lub drugiej strony - powiedział.

Trump unikał odpowiedzi na pytanie, czy chce by Ukraina - jak chce Rosja - wycofała się z kontrolowanej przez nią części Donbasu w zamian za koniec walk. Odpowiedział tylko, że chce zakończenia wojny.

Reklama

Spotkanie przebiegło w znacznie przyjaźniejszej atmosferze, niż zakończone publiczną kłótnią pierwsze spotkanie liderów w Białym Domu 28 lutego. Podobnie jak wówczas, Zełenski, który przybył na spotkaniu w garniturze w stylu wojskowym i czarnej koszuli, wdał się w wymianę ze skrajnie prawicowym komentatorem Brianem Glennem, który w lutym pytał go dlaczego nie włożył garnituru. Tym razem Glenn pochwalił go za ubiór - a komplement ten potwierdził Trump - na co Zełenski odparł, że choć on zmienił ubiór, Glenn jest w tym samym garniturze, co wówczas.

Odpowiadając Glennowi na jego pytanie o gotowość do przeprowadzenia wyborów, ukraiński prezydent stwierdził, że jest otwarty na przeprowadzenie wyborów, lecz - jak zaznaczył - głosowanie powinno odbywać się w bezpiecznych warunkach.

Pytany o to, jakich gwarancji bezpieczeństwa oczekuje dla swojego kraju, przyznał, że potrzebuje "wszystkiego". - Po pierwsze to silna ukraińska armia. Dotyczy to broni, personelu, misji szkoleniowych, informacji wywiadowczych - podkreślił Zełenski. Zaznaczył, że zależeć to będzie od dużych krajów, takich jak USA.

2025-08-18 20:56

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Trump zachęca rodaków do promowania adopcji

[ TEMATY ]

adopcja

Donald Trump

©Christin Lola - stock.adobe.com

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny ogłosił listopad Narodowym Miesiącem Adopcji. W okolicznościowym orędziu nazwał adopcję “czynem odmieniającym życie” i “błogosławieństwem dla wszystkich, których dotyczy”.

“Musimy także zachęcać wszystkich Amerykanów do uznania, że adopcja jest potężną drogą do okazania kobietom, że nie pozostają osamotnione w przypadku nieoczekiwanej ciąży” – przypominał prezydent USA Donald Trump w orędziu, w którym ogłosił trwający miesiąc Narodowym Miesiącem Adopcji. Jak zapowiedział, ma to być czas wyrażenia wdzięczności i szacunku dla tysięcy amerykańskich rodzin, które zdecydowały się adoptować dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Bank Santander zwróci klientom skradzione z kont pieniądze

2025-10-26 18:49

[ TEMATY ]

bank

Adobe.Stock

Bank Santander poinformował PAP w niedzielę, że monitoring wykrył przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych klientów. Zapewnił, że skradzione pieniądze zostaną zwrócone. Zgłoszenia ws. nieuprawnionych wypłat monitoruje na terenie całego kraju Komenda Główna Policji.

Biuro prasowe banku Santander wyjaśniło, że transakcje o charakterze przestępczym przy użyciu kart płatniczych klientów były wykonywane w bankomatach sieci współpracującej.
CZYTAJ DALEJ

Legnica: z sali ratusza ściągnięto krzyż. Prezydent zaatakował dziennikarza

2025-10-27 14:19

[ TEMATY ]

Legnica

TV Republika

protest mieszkańców

ściągnięto krzyż

ratusz

Janusz Życzkowski

x.com/Janusz Życzkowski

Mieszkańcy Legnicy protestują przeciwko usunięcia krzyża z sali ratusza

Mieszkańcy Legnicy protestują przeciwko usunięcia krzyża z sali ratusza

W Legnicy mieszkańcy podczas obrad rady miasta protestowali przeciwko ściągnięciu krzyża w sali sesyjnej ratusza. Podczas relacji na żywo z tego wydarzenia, prezydent miasta, który zdecydował, że krzyż nie wróci na swoje miejsce, zaatakował dziennikarza TV Republika.

Maciej Kupaj, który jest politykiem Platformy Obywatelskiej, od zeszłego roku piastuje urząd prezydenta Legnicy. Po remoncie sali obrad Rady Miejskiej, z jej ścian zniknął krzyż. Miała to być właśnie decyzja prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję