Susan Hanssen, profesor historii na uniwersytecie katolickim w Dallas, zauważyła w rozmowie z katolicką agencją CNA 2 sierpnia, że pisma i przejście Newmana na katolicyzm wywarły wielki wpływ „na protestancki świat anglojęzyczny XIX wieku”. Podkreśliła, że „zapoczątkowało to falę nawróceń angielskich protestantów na katolicyzm, które nazwano drugą i trzecią wiosną katolicyzmu angielskiego”. Zdaniem badaczki „ten stały strumień protestantów wracających «do domu» w Kościele rzymskokatolickim trwa do dziś”.
Pogląd ten podzielił inny były duchowny anglikański, obecnie ksiądz katolicki Dwight Longenecker. „Jego [Newmana] droga od anglikanizmu do wiary katolickiej była przygodą, która przetarła szlak dla wielu innych” - powiedział kapłan agencji CNA. Wyraził przekonanie, że przyznanie mu tytułu doktora Kościoła „wzmocni jego wpływ na tych chrześcijan, którzy szukają pełni wiary w Kościele katolickim.”
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Scott Hahn, były pastor prezbiteriański pastor, a dziś teolog katolicki, wyznał CNA, że Newman zawsze był dla niego inspiracją. „Był konwertytą, który opowiedział swoją historię, szczerze opisując proces swoich zmagań i odkryć. Niestrudzenie działał apostolsko w czasach, gdy media miały ograniczony zasięg. Prowadził korespondencję z setkami osób, które zmagały się z różnymi przeszkodami na drodze do Rzymu. Pisał z empatią i zrozumieniem, ale też jasno i stanowczo” - podkreślił Hahn.
„Gdy robi się to wiernie, jak on, łatwo być niezrozumianym. Ludzie będą kwestionować twoje motywy. Będziesz cierpieć. Newman mimo to wybrał, by działać dalej. Jest wzorem i orędownikiem dla każdego, kto pracuje apostolsko, czyli zapewne dla nas wszystkich! I nadal ewangelizuje. Jego książki wciąż zmieniają życie, tak jak w XIX wieku, gdy inspirował tysiące nawróceń” - zaznaczył były prezbiterianin.
Michael Sirilla, profesor teologii na Uniwersytecie Franciszkańskim w Steubenville w stanie Ohio, wyjaśnił, że Newman „nie pisał czystej teologii” w sensie opracowywania systematycznych traktatów, lecz wniósł znaczący wkład „w obalanie błędów teologicznych” swoich czasów. Nawiązując do nowego tytułu, nadanego temu świętemu, wskazał, że „szerokie znaczenie słowa doctor po łacinie oznacza po prostu «nauczyciela»” i podkreślił, że Stolica Apostolska obdarza tą godnością „wielkich i wybitnych nauczycieli w Kościele”, a Newman „jest odpowiednim doktorem dla współczesnego okresu w dziejach Kościoła”.
Reklama
Znaczącym wkładem w ciągnącą się do dziś dyskusję nad tym, kim jest Bog i jakie znaczenie mają cuda, była jego {Newmana] polemika z oświeceniowym racjonalizmem. Sirilla przypomniał, że ideologia ta głosiła, iż „rozum człowieka jest wyższym autorytetem niż Objawienie Boże”. Jednakże, jak podkreśla profesor ze Steubenville, „(chrześcijaństwo głosi), że rozum człowieka musi być kształtowany przez Objawienie”.
Newman napisał liczne dzieła sprzeciwiające się ideom oświeceniowym, zwłaszcza poglądom szkockiego filozofa Davida Hume’a, który zmarł 25 lat przed narodzinami Newmana. W jednym z listów krytycznie odniósł się do twierdzenia Hume’a, że wiara w cuda jest nieracjonalna. „[Cuda] są nam przedstawiane nie jako odizolowane i pozbawione znaczenia zdarzenia, lecz jako część szerokiego planu Boskiego zarządzania, dopełniającego system moralny, łączącego człowieka z jego Stwórcą i wprowadzającego go na drogę osiągnięcia szczęścia w innym, wiecznym życiu” - napisał nowy doktor Kościoła. „Trudno zaprzeczyć, że taki jest główny cel chrześcijańskich cudów jako całości.”
Reklama
Św. Jan Henryk Newman, urodzony w Londynie w 1801 roku, spędził wczesne lata dorosłego życia jako ewangelikalny duchowny anglikański, później przechodząc do bardziej tradycyjnego nurtu Kościoła Anglii. Zwalczał filozofię Oświecenia i liberalizujące tendencje w protestantyzmie. Był wówczas cenioną postacią wśród swych współwyznawców. W miarę jednak, jak zgłębiał historię chrześcijaństwa, w 1845 przeszedł na katolicyzm. W roku swojego nawrócenia napisał: „Ten, kto dogłębnie poznaje historię, przestaje być protestantem”. W 1847 roku przyjął święcenia kapłańskie w Kościele katolickim, a w 1879 Leon XIII mianował go kardynałem. Przez całe swoje życie Newman pisał dzieła teologiczne i jako anglikanin, i jako katolik; pozostawił po sobie około 40 książek i ponad 20 000 listów.
W roku swojej konwersji w 1845 r. Newman ogłosił prawie 450-stronicowe dzieło „An Essay on the Development of Christian Doctrine” (wyd. polskie „O rozwoju doktryny chrześcijańskiej”, przeł. Jolanta W. Zielińska, PAX, Warszawa 1957, ss. 463), w którym bronił nauki katolickiej przed protestanckimi zarzutami, m.in. dotyczących czyśćca i grzechu pierworodnego.
„Współczesny katolicyzm nie jest niczym innym, jak tylko prawowitym wzrostem i dopełnieniem, to znaczy naturalnym i koniecznym rozwojem doktryny wczesnego Kościoła, a jego boski autorytet zawiera się w boskości samego chrześcijaństwa” - pisał Newman.
„Bez wątpienia Newman jest najlepszym lub drugim najlepszym pisarzem teologicznym w języku angielskim, może ustępuje tylko św. Tomaszowi Morusowi. To prawdziwy bohater, jeden z obrońców Kościoła przeciw wczesnym formom modernizmu” - powiedział Sirilla w rozmowie z CNA.
Wskazał ponadto, że jednym z najważniejszych wkładów Newmana w debatach z protestantami była jego koncepcja rozwoju doktryny w Kościele katolickim. Podkreślił, że właściwie rozumiany jej rozwój „zachowuje [tradycję] i ją rozwija”, a nie, jak twierdzą niektórzy, że „Kościół może nauczać coś sprzecznego z wcześniejszym nauczaniem”. Zdaniem Sirilli „jest to rozwój doktryny oparty na tym, co zostało objawione przez Boga”.
Reklama
Patrick Reilly, założyciel w 1993 Towarzystwa Kardynała Newmana (The Cardinal Newman Society), wyraził radość z najnowszej decyzji papieskiej. Jego organizacja promuje solidną i wierną edukację katolicką, co było jednym z głównych priorytetów życia jej patrona, szczególnie widocznym w książce świętego „Idea uniwersytetu” (The Idea of a University; 1852 i 1858; wyd. polskie - Warszawa 1990 - przeł. Przemysław Mroczkowski).
„To naprawdę jeden z najważniejszych świętych dla współczesności ze swoją walką z relatywizmem i słabą wiarą, odpowiedzią na prześladowania katolików oraz wizją wiernego nauczania katolickiego, którą dziś rozwija Towarzystwo Kardynała Newmana” - napisał Reilly w poście na LinkedIn.
Idee nowego doktora Kościoła wybiegają także poza świat anglojęzyczny - twierdzi Jennifer Bryson z Ośrodka Etyki i Polityki Publicznej (Ethics & Public Policy Center). Ta powstała w Waszyngtonie w 1976 grupa konserwatywna pracuje „nad zastosowaniem bogactwa tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej do współczesnych zagadnień prawa, kultury i polityki, w dążeniu do ciągłej odnowy obywatelskiej i kulturalnej Ameryki”.
Niedawno Bryson przetłumaczyła z niemieckiego książkę katolickiej autorki Idy Friederike Görres (1901-71) „John Henry Newman: A Life Sacrificed” (Życie złożone w ofierze). Według tłumaczki „po II wojnie światowej święty ten był szczególnym źródłem inspiracji dla niemieckich katolików. Niemcy tacy., jak Görres, którzy wychodzili z koszmaru i zniszczeń wojennych, widzieli w Newmanie kogoś, «kto rozumiał wyzwania współczesnego świata, pozostał katolikiem i wskazywał katolicką drogę ku przyszłości»”.
Jednocześnie Bryson zauważyła, że „Newman, podważając antykatolickie filozofie swoich czasów, był przykładem tego, jak być i pozostać katolikiem w świecie pędzącym ku ideologicznym przepaściom”.
