Według projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną w Poznaniu, w północnej części historycznej wyspy, sąsiadującej z zabytkową zabudową katedralną, w tym z reliktami siedziby pierwszych władców Polski, miałaby powstać dzielnica mieszkaniowa z wielokondygnacyjnymi budynkami i podziemnymi garażami. W tym miejscu warto przypomnieć, że tego typu pomysły forsowane są za rządów Jacka Jaśkowiaka, od 2014 roku prezydenta Poznania, zdeklarowanego ateisty, który w młodości chciał zostać... jezuitą. Powinien więc wiedzieć, jakie jest dziedzictwo miasta, którym przyszło mu przez krótki czas - na tle wielowiekowej historii Poznania - administrować.
Dramatyczny apel profesorów
Apel w tej sprawie do władz Poznania wystosowali profesorowie z instytutów historii sztuki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Gdańskiego. W gronie sygnatariuszy są: dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Andrzej Betlej oraz dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Plany władz Poznania są szkodliwe - twierdzą naukowcy
W piśmie do prezydenta Poznania i przewodniczącego poznańskiej rady miasta podkreślono, że konsekwencją przyjęcia przygotowywanego planu zagospodarowania przestrzennego do realizacji byłaby degradacja najcenniejszego zespołu urbanistyczno-architektonicznego miasta Poznania.
Apelujemy o zarzucenie tych szkodliwych planów i zainicjowanie szerokiej publicznej dyskusji o rewaloryzacji tej części Ostrowa Tumskiego
– podkreślili naukowcy.
Osiedle w miejscu kolebki państwa polskiego
Reklama
Autorzy apelu zauważyli, że Wyspa Katedralna jest miejscem o wyjątkowym znaczeniu, wykraczającym poza horyzont lokalny czy regionalny. Jest kolebką polskiego państwa i narodu, zawierając świadectwo ponadtysiącletnich dziejów i wybitne dzieła sztuki. Podkreślili, że Ostrów Tumski „nie jest wyłączną własnością obecnych mieszkańców Poznania, ale na nich właśnie spoczywa szczególna odpowiedzialność za zachowanie nieuszszczuplonego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń”.
– Przypadająca w tym roku tysięczna rocznica koronacji pierwszego polskiego króla, który pochowany został w poznańskiej katedrze, przypomina o znaczeniu tego miejsca dla naszych dziejów. Byłoby gorzką ironią losu, gdyby właśnie w tym roku zapadła decyzja o bezpowrotnym zniszczeniu historycznego oblicza najstarszej części naszego miasta
– głosi tekst apelu.
Naukowcy wskazali, że Ostrów Tumski zachował charakter enklawy z dominującą bryłą katedry i innymi budowlami zabytkowymi wśród luźnej, niższej zabudowy. Wprowadzenie na północny obszar wyspy wielkiego osiedla mieszkaniowego ten charakter zniszczy w sposób nieodwracalny.
Zdaniem autorów apelu miasto stoi przed niepowtarzalną szansą zwiększenia walorów najstarszej części Poznania. Nie może traktować tego obszaru jako zwykłego terenu do deweloperskiej zabudowy, lecz jako część historyczno-przyrodniczej struktury miasta.
W Poznaniu nie brakuje miejsca na nowe budynki mieszkalne i nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby każdy „pusty” skrawek ziemi w centrum miasta zapełniać banalnymi blokami
– podkreślili sygnatariusze pisma.
Deweloperka kontra dziedzictwo narodowe
Wskazali, że konsekwencją przyjęcia przygotowywanego planu zagospodarowania przestrzennego byłaby degradacja najcenniejszego zespołu urbanistyczno-architektonicznego miasta.
Dlatego apelujemy o powstrzymanie tych szkodliwych planów i zainicjowanie szerokiej publicznej dyskusji o prawidłowej rewaloryzacji tej części Ostrowa Tumskiego
- napisali.
To miejsce jest kolebką państwa polskiego
Teren Ostrowa Tumskiego jest najstarszą częścią Poznania. Wyspa była siedzibą pierwszych władców Polski. Mieszko I zbudował tam swoje palatium. Obok powstała też pierwsza w Polsce katedra, w przy której w 968 roku powołano najstarsze w kraju pierwsze w Polsce biskupstwo.
