Po oddaniu hołdu, uczestnicy, wśród których byli przedstawiciele wielu organizacji i stowarzyszeń, uczniowie z Korpus Kadetów, politycy i przedstawiciele magistratu miasta Częstochowy oraz władz powiatu, rozpoczęli wspólną modlitwę.
Eucharystii przewodniczył biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz, który wydarzenia z 1944 roku porównał do walki Dawida i Goliata. Następnie zaproponował, „żeby właściwie ocenić Powstanie Warszawskie, należy spojrzeć z różnych perspektyw”. – Najpierw z tej duchowej, a dopiero potem materialnej. Polskie siły zbrojne przyjęły swoją dewizę: Bóg, Honor, Ojczyzna. Na pierwszym miejscu Bóg Ojciec wszystkich ludzi i zbawca świata, potem honor - piękno duszy ludzkiej, która nie ulega żadnej korupcji i wreszcie ojczyzna dana nam przez Boga jako dar, który mamy pielęgnować i cenić – zaznaczył w homilii biskup Długosz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Karol Porwich / Niedziela
Po zakończonej Eucharystii wszyscy uczestnicy wydarzenia udali się po pomnik Nieznanego Żołnierza w alei Sienkiewicza, gdzie złożono wieńce.
Karol Porwich / Niedziela
W rozmowie z Niedzielą częstochowską, biskup Antoni Długosz zaproponował, aby dzisiaj młodym ludziom opowiadać o tym, że: „Powstanie Warszawskie przypomina nam, iż najważniejszym w życiu człowieka jest Pan Bóg - obojętnie jakbyśmy na te sprawy patrzyli. Nasz honor osobisty - czyli staranie się aby realizować nasze życie zgodnie z Bożymi przykazaniami i ojczyzna, którą jest nasza Polska. – I obok matki, która nas poczęła, Matki Bożej, jest trzecią matką, o której powinniśmy pamiętać i dokonywać refleksji, a gdyby doszło do jakiejś agresji ze strony wroga, powinniśmy podobnie jak bohaterowie Powstania Warszawskiego sprzeciwić się i stanąć w obronie naszego kraju - podkreślił hierarcha.
Karol Porwich / Niedziela
Grzegorz Basiński, nauczyciel historii i wiceprezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z okręgu częstochowskiego uważa, że historię „trzeba przypominać zarówno ludziom w moim pokoleniu - znającym ją tylko z opowieści swoich dziadków, jak i pokoleniu o wiele młodszemu. – Z Częstochowy 7 Dywizja Piechoty Armii Krajowej, a dokładnie 1355 żołnierzy, maszerowało z pomocą Powstaniu Warszawskiemu - przypomina Basiński.
