Reklama

Kościół

W tej polskiej parafii finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.

[ TEMATY ]

pieniądze

taca

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.

"Od 40 lat nie używam gotówki i wiem, że podobnie ma większość ludzi. Dlatego nie sądzę, by przestawienie się z tacy na transakcję bezgotówkową mogło być dla wiernych problemem. To raczej wcześniej musieli się przestawiać, że w kościele muszą wyjątkowo używać gotówki, a nie karty, jak w większości miejsc, do których chodzą" – ocenił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że w parafii na Łacinie wierni nie mają z tą nową formą problemu.

"Każdy chce dać jak najwięcej na swoją parafię. Chcą, żeby to miejsce działało, ponieważ jest ono dla nich wartościowe" – zastrzegł.

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Rakowski.

Reklama

Zaznaczył, że parafianie są na bieżąco informowani o tym, ile pieniędzy zebrała parafia, na jaki cel zostały wydane i na co ich wciąż brakuje. Poinformował, że wspólnota wypłaca mu miesięcznie 4 tys. zł pensji.

"Dopóki ludzie chcą utrzymywać księdza w swojej parafii, to ja tu będę. Jeśli już nie będą chcieli, to się zwyczajnie wyprowadzę" – powiedział.

Podziel się cytatem

Duchowny przyznał, że wciąż zdarzają się osoby przywiązane do tradycyjnej formy składania ofiar na tacę.

"Jeśli ktoś bardzo chce przekazać ofiarę w tradycyjnej formie, to może to zrobić. Jednak nie zdarza się to często, większość ofiar parafianie składają bezgotówkowo" – zastrzegł.

2024-12-27 21:23

Ocena: +15 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawie 30 proc. Polaków chciałoby mieć możliwość składania ofiar w kościele bezgotówkowo

[ TEMATY ]

taca

tomekwalecki/pixabay.com

Niemal 30 proc. Polaków chciałoby mieć możliwość składania ofiar na tacę lub w kancelarii parafialnej bezgotówkowo – wynika z badania Fundacji Polska Bezgotówkowa. Najczęściej jednak brak terminala odczuwany jest na lokalnym bazarku czy u krawcowej lub fryzjera. Od 2017 r. do Programu Polska Bezgotówkowa przystąpiło już ponad 280 tys. przedsiębiorców, u których funkcjonuje 400 tys. terminali płatniczych. Beneficjentami Programu są także związki wyznaniowe.

Badanie przeprowadzone w lipcu br. przez agencję Maison&Partners – na zlecenie Fundacji Polska Bezgotówkowa – miało na celu sprawdzenie w jakiego rodzaju punkcie usługowym lub handlowym Polakom brakuje możliwości płacenia bezgotówkowo. Aż 48 proc. badanych odpowiedziało, że chciałoby korzystać z płatności elektronicznych na pobliskim bazarku, podczas robienia codziennych zakupów.
CZYTAJ DALEJ

Kielce: trwa zbiórka dla dwójki dzieci tragicznie zmarłej kobiety

2025-10-24 18:59

[ TEMATY ]

dzieci

pomoc

śmierć

wypadek

comp/fotolia.com

W starachowickiej fabryce MAN BUS 17 października doszło do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosła 35-letnia pracownica, przygnieciona na linii montażowej przez autobus. Kobieta osierociła dwoje dzieci. Aby im pomóc założono internetową zbiórkę pieniędzy.

Jak przekazał prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach, trwa postępowanie dotyczące wydarzeń w fabryce, którego celem jest ustalenie, czy osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo pracy dopełniły swych obowiązków.
CZYTAJ DALEJ

Polska znów żyje emocją

2025-10-24 21:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nie ta dobra, która popycha wspólnotę do wysiłku i dojrzałych decyzji; to emocja rozpędzona, lepka, obliczona na krótkotrwały efekt. Najpierw premier rozgrzewa tezę o rzekomych podsłuchach wobec jego rodziny. Potem zaprzyjaźnione media niosą ostrą, personalną dramaturgię – spór, insynuacje, mocne epitety. Wreszcie, w dniu konwencji opozycji, wraca narracja tragiczna, która z definicji unieważnia chłodną dyskusję.

"Kilka minut temu odebrałam ubranie Pawła – to, w którym został zamordowany. Po prawie siedmiu latach zwrócił mi je sąd. Całe przesiąknięte Jego krwią. A w tym samym dniu słyszę, że Jarosław Kaczyński wystawia Kurskiego jako „wyzwoliciela mediów”. Świat potrafi być okrutnie bezczelny. Zatrzymam się tu, zanim pozwolę, by mój ból zamienił się w nienawiść" - pisze Magdalena Adamowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję